W Bundeslidze jak w PGE Ekstralidze. Folia poszła w ruch

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Żużel
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Żużel

Na wtorek w Landshut zaplanowano rewanżowe spotkanie finałowe Speedway Bundesligi. Jednak z powodu warunków atmosferycznych rozegranie meczu Landshut Devils z Brokstedt Wikinger stoi pod znakiem zapytania.

Deszcz w Bawarii ma padać we wtorek do godzin popołudniowych. Z tego powodu organizatorzy podjęli dwie decyzje, które mają pomóc w rozegraniu meczu. Początek spotkania przesunięto z godziny 14:00 na 17:00. Tor w Landshut przykryto także folią, by opady nie uszkodziły nawierzchni.

Przed kilkunastoma dniami na takie rozwiązanie zdecydowano się przed finałem PGE Ekstraligi. Dzięki plandece możliwa była organizacja spotkania Betard Sparty Wrocław z Fogo Unią Leszno. Teraz takie rozwiązanie zastosowano w Bundeslidze.

Po pierwszym meczu finałowym bliżej tytułu jest MSC Brokstedt Wikinger. Wikingowie wygrali na własnym torze 45:39.

ZOBACZ WIDEO Budowa motocykla żużlowego

Komentarze (11)
avatar
Mariusz Mirowski
3.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już od około dwoch godzin nie pada.Świeci piekne sloneczko!!! 
avatar
Jacek Słupski
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wciaz pada chociaz juz zdecydowanie slabiej... 
avatar
motogonki
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ludzie tylko polskie władze dają się naciągać na jakieś śmieszne patenty itp.Jak pamiętam to w Rybniku po ściągnięciu foli twierdzono że tor z gumy i zaniechano tego na wiele lat.Nie wiem czemu Czytaj całość
avatar
yes
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Folia (nie poszła) położyła się :) 
kibic stali 1
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawe czy Niemcy kupili plandeki od ole olsena za 300 tys czy po prostu w hurtowni plandekę za parę stówek heheheeh jak obstawiacie