Kenneth Bjerre: To byłoby głupie, gdybym zmienił klub

Kenneth Bjerre był pierwszym zawodnikiem, który zdecydował się na pozostanie w Grupie Azoty Unii Tarnów. Dla reprezentanta Danii przyszły sezon będzie już czwartym spędzonym w klubie z Małopolski.

Sabina Susułowska
Sabina Susułowska
Kenneth Bjerre WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Kenneth Bjerre
- Zrezygnowałem dla tego klubu z Ekstraligi, żeby pomóc im wrócić do wyższej ligi. Mimo że nie byłem za bardzo zadowolony z tego pomysłu, bo nie chciałem się ścigać w pierwszej lidze. Unia Tarnów wróciła do Ekstraligi, więc to byłoby głupie, gdybym teraz zmienił klub. Jestem szczęśliwy w Tarnowie. Przez trzy lata nie miałem żadnego problemu, dogadujemy się z menedżerem i trenerem, a uważam, że dobra komunikacja to bardzo ważna rzecz w tym sporcie - powiedział Kenneth Bjerre.

Beniaminkowi PGE Ekstraligi negocjacje kontraktów z nowymi zawodnikami idą dość opornie. Po tym jak jasne stało się, że składu nie zasilą Artiom Łaguta, Leon Madsen czy Niels Kristian Iversen rozpoczęto rozmowy z innym Duńczykiem, Nickim Pedersenem. - Nic nie wiem, na temat tego, kto może zasilić grono tarnowskich zawodników. Mam tylko nadzieję, że Tarnów da radę w Ekstralidze i się utrzyma, bo ja siebie już w Nice 1. LŻ nie widzę. Musimy zbudować drużynę. Teraz zaczyna się zwariowany okres transferowy i każdy się zastanawia, gdzie kto będzie się ścigał. Mnie na szczęście to ominęło i szybko zamknąłem sprawę kontraktu w Polsce w jednym dniu - wyjaśnił.

Lidera tarnowskich Jaskółek kibice po raz ostatni mogli oglądać w ubiegłą niedzielę na Memoriale Krystiana Rempały. Obsada tych zawodów była w większości złożona z polskich juniorów, ale Bjerre sam poprosił o miejsce na liście startowej. - Zobaczyłem na twitterze, że są organizowane takie zawody, a ja miałem nowy sprzęt do przetestowania, więc zapytałem czy mogę wziąć udział. Później zorientowałem się, że to zawody upamiętniające Krystiana, więc powiedziałem, że chcę zrobić to bez wynagrodzenia. Nowy sprzęt, który chciałem testować nie dojechał, więc jechałem tylko dla Krystiana i jego rodziny - zakończył Kenneth.

ZOBACZ WIDEO Tobiasz Musielak: Niewielu Polaków ma ten tytuł, co ja


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Grupa Azoty Unia Tarnów poradzi sobie w Ekstralidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×