To nie spodobało się fanom gospodarzy, którzy w liczbie blisko czterech tysięcy przybyli na niedzielne spotkanie. Przypomnijmy, że wśród gości w biegach nominowanych zabrakło Nicki Pedersena, Sebastiana Ułamka i Tomasza Gapińskiego. Zdaniem Piotra Żyto, warunki torowe w trakcie meczu znacznie się pogorszyły. - Tor był bardziej do jazdy na crossie niż na żużlu. Nie dziwię się, że Nicki czy Sebastian Ułamek w pewnym momencie uznali, że ściganie w takich warunkach nie ma sensu. Przetestowali motocykle i dali sobie spokój. Mecz miał się zakończyć po XIII wyścigach, takie były ustalenia, ale ze względu na kibiców sędzia postanowił rozegrać dwa ostatnie biegi - mówił na łamach Gazety Wyborczej trener częstochowian.
Piotr Żyto: Tor był bardziej do jazdy na crossie niż na żużlu
Sporo komentarzy pojawiło się po zakończeniu niedzielnego sparingu w Tarnowie, w którym miejscowa Unia pokonała Włókniarz 50:38. Przypomnijmy, że goście zrezygnowali z udziału w biegach nominowanych.