Trzy edycje Grand Prix na PGE Narodowym za nami

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Pełny stadion podczas Grand Prix Polski na PGE Narodowym
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Pełny stadion podczas Grand Prix Polski na PGE Narodowym
zdjęcie autora artykułu

Za nami trzy edycje żużlowego Grand Prix na PGE Narodowym w Warszawie. Jak zapewnia nowy prezes Polskiego Związku Motorowego, Michał Sikora, to nie koniec. Przez kolejne trzy lata także będziemy tam oglądać wielki żużel.

W tym artykule dowiesz się o:

Kibice w Polsce przyzwyczaili się już do dorocznego żużlowego święta na PGE Narodowym. Majowy termin zawodów jest niemal na stałe wpisywany do ich kalendarzy, a niskie ceny biletów (na poziomie 49 zł) sprzyjają przyjazdom mniej lub bardziej zorganizowanych grup do Warszawy. Nieoficjalnie wiemy, że w 2018 r. organizatorzy szykują kolejną niespodziankę cenową przed czwartą już edycją zawodów.

Miniona edycja Grand Prix w Warszawie, to także najlepsza na przestrzeni ostatnich trzech lat pogoda i świetna atmosfera, która w połączeniu z doskonale przygotowanym torem dopełniła żużlowego święta, choć to mogłoby być pełniejsze, gdyby szalona pogoń Macieja Janowskiego za Fredrikiem Lindgrenem zakończyła się w finale zawodów triumfem Polaka.

Kibice 13 maja wychodzili ze stadionu usatysfakcjonowani. Nie zagrano co prawda Mazurka Dąbrowskiego, ale polscy zawodnicy dostarczyli wielu emocji. Rokrocznie PGE Narodowy łączy fanów z niemal każdego żużlowego zakątka Polski. Do Warszawy przyjeżdżają też kibice żużla z całego świata, bo nic nie jest w stanie zastąpić atmosfery, która wytwarza się na tym obiekcie podczas grania polskiego hymnu narodowego, gdy dodatkowo na trybunach rozkładana jest wielka biało-czerwona kartoniada.

Przez trzy lata turnieje Grand Prix na PGE Narodowym zgromadziły ponad 150 tys. kibiców. Sprzedaż biletów na przyszłoroczną edycję zawodów ruszy w przyszłym tygodniu. Wejściówki zostały podzielone na 9 kategorii cenowych (w tym dwie VIP).

Triumfatorzy LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland: 18.04.2015: 1. Matej Zagar, 2. Chris Harris, 3. Jarosław Hampel 14.05.2016: 1. Tai Woffinden, 2. Greg Hancock, 3. Matej Zagar 13.05.2017: 1. Fredrik Lindgren, 2. Maciej Janowski, 3. Jason Doyle

Wystąpili z dzikimi kartami na PGE Narodowym: 2015: Tomasz Gollob 2016: Patryk Dudek 2017: Przemysław Pawlicki

ZOBACZ WIDEO Prezes PGE Ekstraligi chwali Włókniarza Częstochowa

Źródło artykułu:
Czy cena biletów na GP w Warszawie ma dla ciebie decydujące znaczenie, przy decyzji o wyjeździe na te zawody?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
yes
20.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wstrzymajcie się jeszcze kilka miesięcy!! Nie wchodźcie jeszcze na głowę. Może Śląski??  
avatar
Halicz
20.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Naprawdę przez te trzy lata wszystko było takie wspaniałe?? Do tej pory złodzieje z PZM-otu nie oddali mi pieniędzy za farsę z 2015r. Dlatego nigdy więcej żużla na narodowym. Gorzów, Toruń - TA Czytaj całość