Stal Gorzów upiększa miasto. W sobotę posadziła 70 drzew na 70-lecie klubu

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Sadzenie drzew z okazji 70-lecia Stali Gorzów
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Sadzenie drzew z okazji 70-lecia Stali Gorzów

Stal Gorzów w tym roku obchodzi jubileusz 70-lecia. W związku z tą rocznicą 9-krotni złoci medaliści DMP organizują wiele przedsięwzięć, nie tylko sportowych. W sobotę żółto-niebiescy sadzili drzewa.

W sobotę w Gorzowie Wielkopolskim przybyło 70 świeżo posadzonych drzew. Klub organizował akcję we współpracy z Urzędem Miasta i Nadleśnictwem Bogdaniec. - 70 lat Stal Gorzów to piękny jubileusz. Chcieliśmy go utrwalić w ponadczasowy sposób. Pomysł posadzenia drzew jest czymś naturalnym. Z jednej strony działamy na rzecz lokalnej społeczności, na rzecz upiększania miasta. Z drugiej zostawiamy pamiątkę, mam nadzieję, na więcej niż sto lat - mówił o inicjatywie Ireneusz Maciej Zmora, prezes Cash Broker Stali Gorzów.

Żółto-niebiescy mogli posadzić dęby, klony i jarzębinę. Dodatkowo każda osoba mogła na swoim drzewie powiesić tabliczkę z imieniem. - Moje drzewo będzie nosiło imię Staluś, ponieważ "Zawsze Razem" zostało już zajęte, nie powiem przez kogo - dodał Zmora. - Młody prezes nie chciał tego zdradzić, ale to ja zarezerwowałem sobie tę nazwę - przyznał Władysław Komarnicki, honorowy prezes Stali.

Obecny włodarz klubu zwrócił szczególną uwagę na dęby. - Wśród drzew są dęby. Każdy dąb symbolizuje zdobycie Drużynowego Mistrzostwa Polski przez Stal Gorzów. Ile jest tych dębów? 36, ponieważ bardzo perspektywicznie patrzymy w przyszłość - wyjaśnił.

Podczas inicjatywy organizowanej przez gorzowski klub nie brakowało byłych i obecnych zawodników, nie tylko sekcji żużlowej, ale także i piłki ręcznej. Obecni byli także poprzedni prezesi, działacze, włodarze miasta oraz przyjaciele Stali. Wasza obecność jest dla mnie dowodem na to, że na sercu leży wam to, w jakim mieście mieszkamy i upiększanie tego miasta albo jest wam blisko do Stali Gorzów. Osobiście wierzę, że jedno i drugie jest głęboko w waszych sercach - podsumował Zmora.

Bartosz Zmarzlik i jego dąb
Bartosz Zmarzlik i jego dąb

Wśród zawodników, którzy sadzili swoje drzewa, był Bartosz Zmarzlik. 22-latek przyznał, że ma już doświadczenie, ponieważ przy jego domu jest sporo drzew. - U nas przy domu drzew nie brakuje, więc to nic nowego dla mnie, drzewa potrafię sadzić. Mama wymyśliła, że po wspólnych sukcesach mamy małe drzewa w ogrodzie z tabliczkami odnośnie sukcesów - przyznał najlepszy polski zawodnik PGE Ekstraligi. A jakie drzewo wybrał? - Wybrałem dąb, bo w Polsce jednym z najstarszych drzew jest dąb Bartek - dodał z uśmiechem.

ZOBACZ WIDEO Tobiasz Musielak: Niewielu Polaków ma ten tytuł, co ja

Źródło artykułu: