Kiedy Rune Holta przychodził przed rokiem do Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa, to wiele mówiło się o tym, że zostanie w tym klubie do końca kariery. Zresztą, całkiem niedawno, Norweg z polskim paszportem dograł z częstochowskim klubem szczegóły nowej umowy na sezon 2018. Miała być podpisana na dniach. Już jednak wiadomo, że do tego nie dojdzie. - Holta zakomunikował nam, że odchodzi, więc teraz skupiamy się już na rozmowach z innymi zawodnikami - przyznaje Michał Świącik, prezes Włókniarza.
Czy rozwód z Włókniarzem oznacza, że Holta jest już dogadany z Get Well? W Toruniu tłumaczą nam, iż wszystko jest na dobrej drodze, ale jeszcze nie stawiają kropki nad "i". Zostało jeszcze trochę detali, które trzeba dograć.
W Częstochowie natomiast powoli zapominają o Holcie i skupiają się na szybkim znalezieniu dwóch Polaków. Na szczycie listy życzeń są Krzysztof Kasprzak i Adrian Miedziński, ale w odwodzie mamy takie nazwiska, jak Grzegorz Walasek, Tobiasz Musielak i Mateusz Szczepaniak. Kasprzak ma dać odpowiedź w ciągu dwóch dni.
ZOBACZ WIDEO Prezes PGE Ekstraligi chwali Włókniarza Częstochowa