Już przed rokiem działacze gdańskiego klubu zdecydowali, że nie będą informować o kontraktach tuż po ich podpisaniu. Teraz będzie podobnie. - Postanowiliśmy, że skład zostanie ogłoszony na spotkaniu ze sponsorami, by czuli się wyróżnieni i jako pierwsi zobaczyli nasz zespół. Nie będzie w nim szczególnych bomb, tylko mocny, równy skład. Teraz mogę tylko zdradzić, że nie będzie w nim łączonego przez niektórych z nami Grega Hancocka - zaśmiał się Tadeusz Zdunek.
Najprawdopodobniej wszyscy żużlowcy Zdunek Wybrzeża pojawią się w najbliższy wtorek w Gdańsku i osoby, które wspierają na co dzień trójmiejski żużel będą mogły poznać osobiście zawodników.
Skład ma być bardziej doświadczony niż w minionym sezonie. - Mamy mniej młodzieżowy skład, ale w dalszym ciągu młody. Będziemy mieli też kilku bardziej doświadczonych żużlowców. Uważam, że zaprezentujemy mocniejszy zespół niż w minionym sezonie. Kilka słabszych ogniw zostanie zastąpionych przez mocniejsze, o wiele bardziej stabilne. Nie będzie już takich problemów, by zastąpić kogoś w przypadku kontuzji - ocenił Zdunek.
ZOBACZ WIDEO Tobiasz Musielak: Niewielu Polaków ma ten tytuł, co ja
Czy Zdunek Wybrzeżu uda się zbudować mocniejszy zespół niż w 2017 roku? 
Okaże się co to znaczy.