Mistrz świata rywalizował w Gillman. Zwycięstwo Rohana Tungate'a

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Rohan Tungate w walce z Jakubem Jamrogiem
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Rohan Tungate w walce z Jakubem Jamrogiem

Zwycięstwem Rohana Tungate'a zakończył się turniej indywidualny o Puchar Jacka Younga, który w sobotę rozegrano na torze w australijskim Gillman. Podium uzupełnili Nick Morris i Jordan Stewart.

[tag=54637]

Jack Young[/tag] to żyjący w latach 1925-1987 australijski zawodnik, który dwukrotnie został indywidualnym mistrzem świata. Young zwyciężał na Wembley w roku 1951 oraz 1952. Łącznie w finale wystąpił ośmiokrotnie.

Największą gwiazdą turnieju był Jason Doyle, który tydzień wcześniej w Melbourne odebrał złoty medal IMŚ. Świeżo upieczony mistrz wywalczył 11 punktów w rundzie zasadniczej, ale nie pojawił się w biegu finałowym, przez co sklasyfikowano go na czwartej lokacie.

W całych zawodach najlepszy był Rohan Tungate. Drugie miejsce zajął Nick Morris. Na dziewiątej pozycji zmagania ukończył ubiegłoroczny triumfator Youth Gold Trophy w kategorii 250cc, Matthew Happy Gilmore.

Wyniki:
1. Rohan Tungate - 11+3 (3,3,2,3) - 1. miejsce w finale
2. Nick Morris - 11+2 (3,3,3,2) - 2. miejsce w finale
3. Jordan Stewart - 10+1 (3,3,1,3) - 3. miejsce w finale
4. Jason Doyle - 11+ns (3,2,3,3) - nie startował w finale
5. Cooper Riordan - 9 (2,1,3,3)
6. Zach Cook - 7 (1,1,3,2)
7. Robert Medson - 7 (2,2,2,1)
8. Jaimon Lidsey - 7 (2,2,2,1)
9. Matthew Gilmore - 6 (1,2,1,2)
10. Dakota Ballantyne - 6 (2,1,1,2)
11. James Davies - 3 (0,3,0,0)
12. Kye Thomson - 3 (0,0,2,1)
13. Brayden McGuinness - 2 (0,0,1,1)
14. Adam Clare - 1 (1,0,0,0)
15. Seth Hickey - 1 (0,1,0,0)
16. Jack Morrison - 1 (1,ns,0,0)
17. Mitchell Grech - 0 (0,0,0,0)

Finał: Tungate, Morris, Stewart, Doyle (ns)

ZOBACZ WIDEO Organizacja meczu w PGE Ekstralidze
[color=#000000]

[/color]

Komentarze (6)
ksfz1
4.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Proszę przyszły zawodnik Falubazu wygrał brawo 
--.night.--
4.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyszaly zawdonik Unii Leszno nie zablysl