Właściciel Stali gotowy na rozbicie banku. Drużyna może "lać" wszystkich, ile wlezie

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Nicklas Porsing w barwach Stali Rzeszów.
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Nicklas Porsing w barwach Stali Rzeszów.

Stal Rzeszów może całkowicie zdominować rozgrywki drugiej ligi. Już teraz mówi się, że przed każdą kolejką będzie pytanie, nie czy Stal wygra, ale ile wygra. Właściciel Ireneusz Nawrocki jest gotowy na wielkie wydatki.

Kiedy spytaliśmy przedstawiciela Nice, czy nie miałby ochoty na sponsoring drugiej ligi żużlowej, ten odparł, że to nie ma sensu, bo rozgrywki mogą być nudne. Jego zdaniem zapowiada się całkowita dominacja Stali Rzeszów, która ma w składzie nie tylko 4-krotnego mistrza świata Grega Hancocka, ale i Tomasza Jędrzejaka, Nicka Morrisa czy Nicklasa Porsinga.

- A ja nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że przed każdą kolejką będziemy pytać nie o to, czy Stal wygra, ale ile wygra - mówi nam wiceprezes klubu Marcin Janik. - W Ostrowie mają ciekawy zespół, w Opolu również, a nie skreślałbym też Poznania. A jeśli do tego dodamy, że Smektała, Kubera czy Kurtz mogą pojechać w Kolejarzu Unii Rawicz w celach szkoleniowych, to zapowiada się naprawdę ciekawie.

Realnie jednak rzecz ujmując, Stal może być zmuszona do wysiłku w góra trzech meczach wyjazdowych. Pozostałe będą raczej spacerkiem. Chyba że potraktuje kilka spotkań szkoleniowo i wystawi w składzie więcej niż dwóch juniorów. - Takich planów nie ma - komentuje Janik. - Mamy seniorów, którzy chcą i będą jeździć. A wyników bym nie ferował, bo można się łatwo sparzyć. Dominacja? Nuda? Mam nadzieję, że będzie ciekawie.

Tak czy inaczej, Stal musi być gotowa na wielkie wydatki. W Rzeszowie przekonują, że są na nie gotowi. Nowy właściciel Ireneusz Nawrocki ma wypłacić tyle pieniędzy, ile będzie trzeba. W klubie śmieją się, że poprzedni prezes Andrzej Łabudzki nie miał takiego budżetu, jaki jest obecnie, startując w PGE Ekstralidze. Sam Hancock ma kosztować 1,5 miliona złotych.

[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Gollob planował start w Rajdzie Dakar. "Miałem pomysł na następne 10 lat funkcjonowania w sporcie"

[/color]

Komentarze (22)
avatar
oli
9.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zostawię sobie linka do tego artykułu Ostafa żeby przypominać te jego wypociny pod koniec sezonu. 
avatar
Grzegorz Podsiadły
9.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a pamiętacie jak w Toruniu mieli wygrać 60 meczy pod rząd? 
avatar
Katarzyna Borsuk
8.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
dobrze życzę stali ale myślę że po 4-5 meczach zacznie się powturka sezonu 2017 bo nawet wasz nowy prezes nie będzie miał kasy na zapłacenie zawodnikom a herbi zadarmo wam nie pojedzie i pokaże Czytaj całość
avatar
tarnów pany
8.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ricores 45 min 0 0
Miały być łatwe ale nie były. Motor miał w tych meczach jednego zawodnika więcej.Czyli miał tak zwaną piątą kolumnę! 
avatar
PawulonŁódź
8.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostatnimi laty jechali na nadzorowanej , to i moze teraz z rozpędu przyznali taka samą ;)
Szok nie pomoze, skladać odwolanie , skoro długi splacone, wszystko gra na tip top, tyle w temacie.