Nicki Pedersen uspokaja. Będzie gotowy do sezonu

Informacje o operacji Nickiego Pedersena mogły zaniepokoić działaczy i kibiców Grupy Azoty Unii Tarnów. Duńczyk zapewnia jednak, że zabieg nie zaburzy jego przygotowań do przyszłego sezonu.

Dawid Borek
Dawid Borek
Nicki Pedersen za chwilę stanie pod taśmą startową WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Nicki Pedersen za chwilę stanie pod taśmą startową.
W ostatnich tygodniach Nicki Pedersen publikował w mediach społecznościowych materiały ze swoich treningów. Nie da się ukryć, że choćby film z podnoszenia przez Duńczyka samochodu zrobił spore wrażenie.

Tymczasem w środę Duńczyk poinformował, że przeszedł operację ramienia. Pojawiło się pytanie, dlaczego taki zabieg miał miejsce podczas okresu przygotowawczego. - Wygląda mi jednak na to, że ramię nie wytrzymało obciążenia związanego z ćwiczeniami. Taki profesjonalista jak Pedersen, gdyby wcześniej wiedział o kłopotach zdrowotnych, zaplanowałby operację na październik lub listopad. Skoro jednak robił ją teraz, znaczy to, że coś nagle mu wyskoczyło - mówił Wojciech Dankiewicz, ekspert nSport+.

Pedersen zapewnia, że operacja nie zaburzy jego treningów pod kątem przyszłego sezonu, a Duńczyk będzie odpowiednio przygotowany na start rozgrywek. - Przeszedłem operację ramienia. Ręka nabiera na sile. Potrzebuję tygodniowej przerwy od treningów, ale po niej wracam do ciężkiej pracy. Nie martwcie się - będę gotowy na początek sezonu - powiedział Pedersen w filmiku opublikowanym przez Grupę Azoty Unię Tarnów, a więc klub, dla którego Duńczyk w przyszłym sezonie PGE Ekstraligi będzie walczył o ligowe punkty.

ZOBACZ WIDEO: Profesor Harat: Szansa, że Gollob będzie chodził jest nieduża. Trzeba mieć nadzieję


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy obawiasz się o formę Pedersena w przyszłym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×