Trener Chomski odpowiada Frątczakowi: Też się cieszę, że przyjedzie

Michał Wachowski 19 Grudnia 2017, 11:14

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Zdzisław Tymczyszyn w rozmowie z trenerem Stanisławem Chomskim.

Trzeba przyznać, że gorzowianie nie mają łatwego terminarza na starcie sezonu. Najpierw podejmą Get Well Toruń, a potem udadzą się na wyjazdy do Leszna i Wrocławia.

• Ten mecz będzie pełen podtekstów. Zaskakujące słowa Jacka Frątczaka

Gorzowianie mają dobrą passę meczów z Get Well. Dlatego też słowa menedżer torunian, Jacka Frątczaka są dość zaskakujące. - Szkoleniowiec zawsze wierzy w swoją drużynę, a coś trzeba powiedzieć. Ja mogę odpowiedzieć, że też cieszę się na wizytę Jacka Frątczaka w Gorzowie. Zresztą prędzej czy później i tak byśmy się spotkali. Na to, że w poprzednich latach Stal radziła sobie z Get Well jednak nie patrzę. To tylko historia. Można ją wspominać, ale teraz nie ma już żadnego znaczenia - dodaje trener.

Stanisław Chomski nie chce w tym momencie spekulować, jaki dorobek punktowy po trzech pierwszych kolejkach by go zadowalał. - To dywagacje dobre dla kibiców na zimowe wieczory. Póki nie zawarczą motocykle, nie ma sensu tego analizować. Wiemy, jakie oczekiwania są w Gorzowie i fanów w pełni zadowoliłby komplet punktów w tych spotkaniach. Ale jak będzie? Każdy z tych trzech rywali jest znamienity i zalicza się do faworytów ligi. Powalczymy jednak o wygrane i o jak najlepszą pozycję wyjściową - zapowiada Chomski.