Organizacyjny chaos w Argentynie. Mistrzostwa mogą nie wystartować na czas

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Nicolas Covatti na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Nicolas Covatti na prowadzeniu

Choć do planowanego rozpoczęcia Indywidualnych Mistrzostw Argentyny pozostało zaledwie kilka dni, wciąż nie wiadomo kiedy zmagania się rozpoczną i kto w nich wystartuje. Argentyńczycy narzekają na brak organizacji.

Każdej zimy do Argentyny wybierało się kilku zawodników z Europy, aby przez cały rok mieć kontakt z motocyklem. Przed rokiem po mistrzostwo sięgnął Dawid Stachyra, natomiast wcześniej (2014/15) złotym medalistą został Jakub Jamróg.

Mistrzostwa w sezonie 2016/2017 miały rozpocząć się 26 lub 27 grudnia. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że inauguracja zostanie przesunięta. - Wciąż nie mamy żadnych informacji dotyczących mistrzostw. Pierwszą rundę zaplanowano na koniec grudnia, a teraz słyszymy, że zmagania rozpoczną się 6 stycznia - przekazał Gaston Acosta, dziennikarz z Bahia Blanca.

Nieznana jest również obsada. Do Argentyny miał się wybrać Stanisław Mielniczuk, a także "jeden mocny Europejczyk", jak przekazywał Cristobal Mulet, szef argentyńskiej federacji FEBOM. - Pewne jest, że w mistrzostwach nie pojedzie Nicolas Covatti, który na dniach zostanie ojcem.

Problemy argentyńskiego żużla się pogłębiają. Przed rokiem sprzęt europejskich zawodników utknął na lotnisku i przez całe mistrzostwa musieli oni korzystać z pożyczonych motocykli. W tym sezonie natomiast wciąż nieznany jest terminarz i obsada czempionatu.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob: Nikt nie będzie musiał mi robić zdjęć z ukrycia

Źródło artykułu: