Gwiazdy PGE Ekstraligi: Psychologiczne gierki na niego nie działają. Dżentelmen na torze i poza nim

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen (w środku) w rozmowie z Andreasem Jonssonem
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen (w środku) w rozmowie z Andreasem Jonssonem

Lidera częstochowskiego Włókniarza, Leona Madsena, niełatwo jest złamać. Psychicznie jest bardzo silny. Z kolei stylem jazdy przypomina eleganckiego dżentelmena, którym jest poza torem.

Leona Madsena specjalnie dla nas ocenia Michał Świącik, prezes Włókniarza Częstochowa, klubu Duńczyka. Ocenie podlega osiem parametrów. Skala od 1 do 5.

***

Start 3. Jeszcze trochę brakuje do ideału, ale to tylko in plus, bo to znaczy, że w tym zawodniku jest potencjał do wykorzystania. Może być tylko lepiej. Bardzo często zdarza się tak, że Leon musi wyprzedzać po trasie. Gdzieś po starcie łapie się drugi, czy trzeci. Uważam, że drzemią w nim możliwości poprawienia startów.

Pierwszy łuk 4. Potrafi przy wyjściu z łuku znaleźć miejsce, w które się wciśnie i na tym skorzysta. Nie jest to przy tym brutalna jazda, tylko zmyślna.

Dystans 4. Jest to zawodnik, który potrafi właściwości motocykla na dystansie wykorzystać. Nie jest ciężkim sportowcem, więc spasowana maszyna wiezie go do przodu. Na trasie umie mijać zawodników, ale zawsze robi to w sposób bardzo elegancki. Nie jest brutalem. Niejednokrotnie pokazał, że przedzieranie się na wyższe lokaty na dystansie nie stanowi dla niego problemu.

Technika jazdy 4. Jak dojdzie do jego stylu trochę jazdy na pograniczu ryzyka i będzie to umiał wykorzystać, tak jak Jason Doyle, to wtedy wyniki jeszcze pójdą w górę. Czasami trzeba wejść ostro, ale jednocześnie nad wszystkim panować. Leon Madsen jest zawodnikiem, który jeździ bardzo kulturalnie. Stąd cztery, bo czasami w decydujących biegach trzeba pojechać bardziej ostro. To też jest in plus dla niego. Dając mu same "piątki" mógłbym go skrzywdzić.

Współpraca z kolegą z pary 5. Zawodnicy się nie skarżą, zależy mu na wyniku drużyny. Dlatego uważam, że tutaj należy mu się najwyższa ocena.

Psychika 5. Odporny psychicznie, radzi sobie w stresujących sytuacjach. Mieliśmy tego najlepszy obraz w Toruniu, gdzie podczas sprawdzania gaźnika w jego motocyklu, Leon zareagował odwrotnie od zamierzonego celu. Wręcz go to zmotywowało. Chciał pokazać lwi pazur i to zrobił.

Sprzęt 5. Od pierwszych zawodów ligowych pokazał, że dysponuje bardzo dobrym sprzętem. W Grudziądzu był w zasadzie jedynym zawodnikiem Włókniarza, który jechał na wysokim poziomie. Nie narzekał na motocykle, że nie są spasowane czy coś w tym stylu. Ta strona jest u niego poukładana. Tak samo jest w przypadku jego teamu.

Analiza toru 5. Mogę tu wystawić ocenę bazując tylko na zawodach ligowych, bo na indywidualne z Leonem nie jeżdżę. Efekt moich ocen to fakt, że to zawodnik bardzo wysoko notowany w lidze i jednocześnie zwycięzca mistrzostw Ekstraligi. Byłbym nieuczciwy wszędzie dając mu "piątki". Chcę, aby on cały czas się rozwijał i niższe noty w niektórych elementach niech go do tego motywują.

Razem 35 na 40.

ZOBACZ WIDEO Gollob planował start w Rajdzie Dakar. "Miałem pomysł na następne 10 lat funkcjonowania w sporcie"

Źródło artykułu: