W Lesznie uczą nie tylko żużlowej techniki. Podstawą znajomość sprzętu

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Bartosz Smektała (z lewej) i Dominik Kubera (z prawej) w akcji
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Bartosz Smektała (z lewej) i Dominik Kubera (z prawej) w akcji

Żużlowa szkółka Fogo Unii Leszno uchodzi za jedną z lepszych, o ile nie najlepszą w Polsce. Spory wpływ na młodych zawodników ma między innymi Kazimierz Juskowiak, klubowy mechanik.

W tym artykule dowiesz się o:

Kazimierz Juskowiak od 36 lat pracuje w Unii Leszno. W tym czasie przez klubowy warsztat przewinęło się wielu młodzieżowców. Mechanik miał spory wpływ na ich żużlowe wyszkolenie. - Staram się tak robić, żeby każdy żużlowiec, którego motocykl jest na warsztacie, był przy pracy i miał wiedzę na temat tego, co zostało zamontowane. Zawodnik musi czuć tę jednostkę - mówi Juskowiak w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.

Efekty jego pracy mówią same za siebie. Najlepsze przykłady to choćby Bartosz Smektała i Dominik Kubera, którzy są obecnie najlepszymi juniorami w PGE Ekstralidze. - Chłopaki muszą robić wszystko. W Lesznie mamy taką zasadę, że my nadzorujemy i robimy rzeczy konkretne, ale większość prac juniorzy wykonują sami. Nawet ci najmłodsi chłopcy od razu po przekroczeniu progu warsztatu dostają miotłę do ręki i od tego zaczynają. Porządek to jest podstawa. Stopniowo ich potem wdrażamy i pokazujemy, jak to wszystko działa - komentuje klubowy mechanik Byków.

Znajomość swojego sprzętu do dla żużlowców absolutna podstawa. Bez tego trudno myśleć o dobrych wynikach. - Nie może być tak, żeby zawodnik wsiadał na motocykl i nie wiedział co w trawie piszczy. Musi wiedzieć jakie dopasować przełożenia, jaką zębatkę założyć. Żużlowiec musi czuć ten sprzęt. Jeśli to się uda zrobić, to my też jesteśmy zadowoleni, bo po biegu może nam przekazać wskazówki odnośnie przygotowania silnika. Na takiej zasadzie to musi działać - dodaje Juskowiak.

Oprócz Smektały i Kubery, młodzieżową kadrę Fogo Unii Leszno w nadchodzącym sezonie stworzą także Marek Lutowicz, Tymoteusz Picz, Kacper Pludra, Szymon Szlauderbach i Wiktor Trofimow jr.

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii!

Źródło artykułu: