- Tak szczerze mówiąc, każdy jest mocny na swój sposób. Na pewno będzie ciężko, więc musimy się dobrze przygotować i nie możemy lekceważyć rywala - powiedział "Koldi".
Janusz Kołodziej będzie drugim rezerwowym podczas Grand Prix Europy, która odbędzie się 9 maja w Lesznie na Stadionie im. Alfreda Smoczyka. Żużlowiec tarnowskich Jaskółek przyznaje, że jest lekko zaskoczony tą nominacją: - Przed meczem w Szwecji dowiedziałem się o tej nominacji i trochę ta nominacja mnie zdziwiła, ale cieszę się, że mogę kolejny raz zobaczyć z bliska jak to jest w Grand Prix. Już byłem rezerwą toru i raz udało mi się wyjechać na tor. Jestem drugą rezerwą toru i tak naprawdę to na treningu będę miał okazję trochę więcej pojeździć.