Motor pracował przy nawierzchni. Co na to rywale?

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: zawodnicy w trakcie meczu TŻ Ostrovia - Speed Car Motor
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: zawodnicy w trakcie meczu TŻ Ostrovia - Speed Car Motor

Przed zimą Motor Lublin zadbał o swoją nawierzchnię, którą uzupełniono nowym materiałem. Działacze liczą na to, że ich drużyna jeszcze lepiej wykorzysta atut własnego toru.

W minionym sezonie, startując w 2. Lidze Żużlowej, zespół z Lublina wygrał wszystkie mecze u siebie. Teraz, w 2018 roku, stanie przed znacznie trudniejszym wyzwaniem, bo będzie ścigać się już na zapleczu PGE Ekstraligi. Speed Car Motor, wzmocniony takim zawodnikami jak Andreas Jonsson, może jednak śmiało myśleć o rywalizacji o play-offy. Podtrzymanie dobrej passy na własnym torze jest więc możliwe.

Jeszcze przed początkiem zimy klub zajął się nawierzchnią. Dosypano tam około 300 ton granitu. W kuluarach mówi się, że trener Dariusz Śledź i jego zawodnicy chcą, by tor był bardziej przeczepny niż do tej pory. - Czy tam będzie, zobaczymy wiosną. Faktem jest, że po trzech sezonach na torze były już ubytki, które trzeba było uzupełnić. Teraz tego materiału będzie w końcu więcej - przyznaje menedżer Piotr Więckowski.

Swoją drogą, owal w Lublinie może być sporym wyzwaniem dla reszty stawki. W ostatnich latach nie wszyscy mieli okazję tam startować. Może okazać się to bezsprzecznym atutem Speed Car Motoru.

- Postaramy się wykorzystać znajomość toru jak najlepiej. Nie jest jednak tak, że nikt z Nice 1. Ligi u nas nie startował. Odbywały się przecież turnieje juniorskie, zawody Złotego Kasku czy SEC. Tor jest dość długi i wąski. Jego specyfika może być naszym atutem, ale jak będzie, przekonamy się na wiosnę - kwituje Więckowski.

ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja

Komentarze (60)
avatar
krynston
21.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyszaleli się tam wszyscy na dole? Czyli można merytorycznie. Nawierzchnia się przyda, choć w tym sezonie nie było dramatu i dało się robić tor przyczepny (mimo to jeździliśmy częściej na tward Czytaj całość
avatar
ksolar
21.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prosze prosze jakie tu napinki,przyjdzie komisarz i skonczy sie kombinowanie z torem.Witek już o to zadba.W PLŻ sporo zespołów to tzw. betoniarze,a jak wiadomo w Polsce preferuje sie raczej twa Czytaj całość
avatar
FILEMON
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SrAMON ma ostatnie 2 miesiące, zeby się brendzlowac kupionym u sędziego finałem. Potem mam nadzieję, że bydlak ochłonie i zejdzie na ziemię 
avatar
Jarski
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O różny heh, obrony. 
avatar
Jarski
20.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zwrot grzecznosciowy * tpfu ;)