Spore oczekiwania wobec Włókniarza. "Brak medalu będzie dużą porażką klubu"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mariusz Krupa / Jan Krzystyniak to były zawodnik i trener Unii
WP SportoweFakty / Mariusz Krupa / Jan Krzystyniak to były zawodnik i trener Unii
zdjęcie autora artykułu

Po prezentacji forBET Włókniarza wiele dyskutuje się o celu drużyny na sezon 2018. Prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk, mówi wprost o medalu. - Jego brak będzie porażką - uważa Jan Krzystyniak, były trener klubu.

Kwestia medalu forBET Włókniarza Częstochowa nie jest czymś nowym. Już w styczniu w rozmowie z naszym portalem mówił o tym lider zespołu Leon Madsen. - Mam nadzieję, że Włókniarz będzie mógł awansować do play-off i zdobyć medal, który byłby wspaniały - powiedział.

Ostatnio prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk otwarcie przyznał, że nie wyobraża sobie, by na koniec sezonu Włókniarz znalazł się poza podium. Miasto wyłożyło 3,5 mln złotych dotacji i ma konkretne oczekiwania. Marek Cieślak i Michał Świącik unikają jednak zdecydowanych deklaracji. Podkreślają tylko, że będą chcieli napsuć krwi najlepszym.

Były trener zespołu Jan Krzystyniak nie dziwi się prezydentowi Częstochowy. - Miejsce na podium jak najbardziej powinno być oczekiwane ze strony miasta. Pozyskano zawodników z górnej półki, a do tego jest Marek Cieślak - cel musi być zatem wysoki. Niezdobycie medalu będzie dużą porażką Włókniarza Częstochowa. Tak będą pewnie uważać działacze i przede wszystkim prezydent Matyjaszczyk - tłumaczy ekspert.

Z kim Włókniarz mógłby bezpośrednio rywalizować o medal? Zespołów, które mają zakusy na podium PGE Ekstraligi w sezonie 2018 jest przecież wiele. - Trudno w tej chwili powiedzieć. Powiem jedynie, że ten medal w zasadzie musi być gwarantowany. Tylko kto będzie go gwarantował? - pyta Krzystyniak.

ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja

Źródło artykułu:
Czy miejsce Włókniarza poza podium będzie porażką?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
Mateusz Orłowski
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panowie tego składu chyba nie analizowali chłodno.  
avatar
Michał Żak
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krzystyniak....jak zwykle...masakra Czytaj całość
avatar
matoo
11.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Balon pompują eksperci SF, którzy już ze zbyt długiej przerwy między sezonami nie mają co wymyślić. Nikt z działaczy nie podejdzie do Madsena czy Cieślaka z tekstem: "medal albo spadaj"...  
avatar
sympatyk żu-żla
10.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Włókniarz niech tak wysoko nie mierzy bo może medalu nie być Są kluby silniejsze w składach osobowych .  
avatar
Tony Adam
10.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Klasyczny przykład "dmuchanego balonika". Sezon jeszcze się nie rozpoczął, a już PO, podium, medale... Można odnieść wrażenie, że niektórzy zagrali w "spidłej menadżera" i zawojowali całą ligę, Czytaj całość