- Puścił mróz, więc ruszamy z pracami - mówi nam Stanisław Chomski, trener Cash Broker Stali Gorzów, komentując zdjęcia ze stadionu umieszczone w czwartek na klubowym fanpage’u. Widać na nich leżące na torze dmuchane bandy. - W piątek zaczniemy ją montować. W poniedziałek, najpóźniej we wtorek będzie gotowa. Nie ma jednak pośpiechu ani ciśnienia, bo pogoda nie pozwala jeszcze na jazdę.
Mrozy długo trzymały, więc tor wymaga pracy. - Ziemia przemarzła, mróz wciągnął wodę w dół. Teraz to powoli puszcza, ale trzeba czasu. Obserwujemy tor. Na pewno trzeba go będzie otworzyć i osuszyć, bo jak jest ubity, to nic nie daje. Trzeba go ruszyć - wyjaśnia Chomski.
Pierwszy trening Stali? - Nieprędko - mówi trener. - Żeby tor był gotowy, to musiałoby być kilka dni z temperaturą grubo powyżej zera. Dodatkowo przydałoby się słońce i wiaterek. No i bez przymrozków w nocy. Optymistycznie patrząc, jest szansa, że wyjedziemy pod koniec przyszłego tygodnia. Zawodnicy są na bieżąco informowani o sytuacji, jesteśmy na łączach. Może się zdarzyć, że na pierwsze zajęcia zjadą wszyscy. Zresztą, jak już będziemy gotowi, tor będzie otwarty 24 godziny dla wszystkich naszych żużlowców. Mogą przyjechać o dowolnej porze - kończy Chomski.
Stal pierwszy sparing ma zaplanowany na 23 marca. Jedzie na mecz do Zielonej Góry.
ZOBACZ WIDEO Przykry powrót Arkadiusza Milika - skrót meczu SSC Napoli - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]