[tag=857]
Get Well Toruń[/tag] zasadniczo od poniedziałku trenuje na własnym torze. Pierwsze zajęcia były czymś w rodzaju próby generalnej z udziałem juniorów (choć docierają do nas informacje, że gwiazdy wówczas już także kręciły kółka), we wtorek mieliśmy Press Day i karuzela ruszyła. Jacek Frątczak, menedżer zespołu, zauważa, że teraz żużlowcy muszą trochę odpocząć, bo cztery dni to wyjątkowo duża treningowa dawka.
Pierwsze jazdy pozwalają wyciągnąć wnioski na temat formy poszczególnych zawodników. Pojawiają się pierwsze oceny. Sam menedżer mówi o tym niewiele, ale w klubie da się usłyszeć, że widać głód jazdy u Nielsa Kristiana Iversena. Niektórzy przebąkują nawet o wielkiej formie Duńczyka. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w sezonie. Niewykluczone, że zmiana otoczenia podziałała na niego pozytywnie.
Zaskakuje też Rune Holta, który bardzo poważnie podchodzi do treningów. Pierwszy przychodzi, ostatni wychodzi, widać, że bardzo zależy mu na tym, żeby ten sezon był dla niego udany. Zasadniczo wszyscy starają się z całych sił, a Frątczak paradujący po stadionie w czapce i ze słuchawkami na uszach, zaciera ręce, oglądając kolejne starty spod taśmy i próbę rywalizacji na torze.
ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls
Poblokowales, gdyz przedstawiane Tobie kontrargumenty, byly dla Ciebie druzgocace! Co do multi, to wieksza hipokryzja nie mogles sie wykazac, zalac sie najwiek Czytaj całość