- Na ten moment mamy sprzedanych około 2000 wejściówek. Nie mamy jednak żadnego punktu odniesienia, bo rok temu o tej porze sprzedaż nie była jeszcze otwarta - mówi nam prezes Ireneusz Maciej Zmora.
Cash Broker Stal musi sprzedać sześć tysięcy biletów, żeby do memoriału Edwarda Jancarza nie dołożyć. Gorzowianie mierzą jednak zdecydowanie wyżej. - Zakładamy, że te zawody obejrzy osiem tysięcy widzów. Wtedy będziemy w stu procentach zadowoleni, bo impreza zakończy się sukcesem finansowym. Nie można mówić, że na razie dużo nam brakuje. Rok temu memoriał obejrzało właśnie tyle osób, a o tej porze nie mieliśmy jeszcze otwartej sprzedaży - tłumaczy prezes Stali.
Na ten moment na liście startowej memoriału jest 15 nazwisk. Brakuje tylko numeru 16, który prawdopodobnie czeka na Rafała Karczmarza. Z naszych informacji wynika, że działacze Stali nie pozostaną obojętni na głos kibiców, którzy w specjalnej sondzie zdecydowanie opowiedzieli się za występem wychowanka w tych zawodach. To raczej on uzupełni stawkę. Nie wiemy jednak, czy odbędzie się to kosztem innych zawodów, w których planował startować młody żużlowiec przed startem PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland
Czy Rafał Karczmarz powinien pojechać w memoriale Edwarda Jancarza? 
oprócz Dudka jeszcze Protas.
Na jakimś Tunghate nie zarobicie.