Jacek Frątczak niech lepiej tego nie czyta. Aniołów zabraknie w finale (typy)

 Redakcja
Redakcja
Typ i komentarz Dariusza Ostafińskiego.

Dla menedżera Get Well Jacka Frątczaka będzie lepiej, jak tego tekstu nie przeczyta. Piszę to z troski o jego zdrowie, bo wiem, jak strasznie przeżywa wszystko to, co związane jest z jego pracą w toruńskim klubie. Bezpieczne tematy to bokser Bruno i kontenery, bo już rozmowa o Get Well jest niczym stąpanie po kruchym lodzie. Każda krytyczna uwaga powoduje, że ten lód zaczyna pękać. Jak zobaczy mój typ dla Get Well to zawał ma jak w banku.

A teraz do rzeczy. Najchętniej napisałbym, że Get Well skończy na miejscach 1-4. Typ jednak musi być konkretny, więc będzie. Stawiam na brązowy medal Aniołów. Ktoś powie, że za mało, bo jednak Toruń zrobił konkretne wzmocnienia. Przyszli Jason Doyle, Niels Kristian Iversen i Rune Holta. Ten zostaw robi na mnie wrażenie, ale jednak uważam, że Fogo Unia Leszno i Betard Sparta Wrocław są mocniejsze.

Zresztą Get Well nie jest bez wad. Po pierwsze został Chris Holder, w którego jakoś nie wierzę. Nie twierdzę, że się skończył, ale nie uważam, żeby dalsza jazda w Get Well miała mu w czymkolwiek pomóc. Jak dla mnie ten zawodnik potrzebuje zmiany środowiska i nowych wyzwań. Co z tego, że w Toruniu dobrze się czuje, a kibice go uwielbiają, skoro lata lecą, a ten eliksir nie działa.

Jakbym tak miał jeszcze poszukać dziury w całym, to pewnie wspomniałbym o juniorach. Rok temu ich punktów w kilku meczach brakowało. W drugiej połowie sezonu szału nie było. Jeśli nic się w tym względzie nie zmieni, to i o brąz może być ciężko.

Sztab szkoleniowy musi też zrobić coś z domowym torem. Rok temu nie był on atutem Get Well. Zawodnicy innych drużyn nie raz mówili, że lubią jeździć na Motoarenie. Dlatego dziwię się, że menedżer Frątczak broni się rękami i nogami, gdy piszemy, że innych nie wpuszcza na treningi, bo chce zrobić ze swojego stadionu twierdzę. Tłumaczy, że on chce tylko oszczędzić nawierzchnię, bo warunki ciężkie. Niech mówi co chce, byle tylko goście już tak bardzo nie chwalili Motoareny, bo to będzie znaczyło, że z Get Well znowu jest kiepsko.

W ogóle to osoba menedżera Get Well, to jak będzie funkcjonował w trakcie sezonu, też może mieć znaczenie. Pamiętajmy, że ostatni sezon w żużlu nie był dla Jacka Frątczaka udany. Wracając ma ochotę paru ludziom coś udowodnić. Jeśli zrobi to na chłodno, to nie ma sprawy. Gorzej jeśli głowa się zagrzeje, bo wówczas łatwo o głupie błędy.

Na koniec, dla ocieplenia wizerunku menedżera, dodam, że trzymam za niego kciuki. Jeśli wygra, to pokaże, że żużel jest sportem dla ludzi o szerokich horyzontach myślowych.

I jeszcze jedno. Nie zaglądaliśmy sobie z Jarkiem przez ramię. Jak wysłał mi swój komentarz z typem, to padło z moich ust brzydkie słowo na literę K. Na razie jesteśmy zgodni w 100 procentach. Jutro MRGARDEN GKM Grudziądz. Może wtedy będzie jakaś różnica.

Mój typ: 3 miejsce

Moja tabela na koniec sezonu:
3. Get Well Toruń
8. Grupa Azoty Unia Tarnów

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Jakie miejsce zajmie Get Well w sezonie 2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×