W pierwszej odsłonie zawodów teamów firmowych triumfowała ekipa Fogo Power, w składzie: Jarosław Hampel, Emil Sajfutdinow, Janusz Kołodziej. Zawodnicy tego zespołu bardzo dobrze zaprezentowali się na Motoarenie. Drużynowo nie przegrali żadnego z wyścigów.
Sajfutdinow wywalczył na torze piętnaście "oczek". Skuteczniejszy od niego okazał się jedynie, rewelacyjny tego dnia reprezentant Trans MF Pro Race Team, Leon Madsen (19 punktów). - Cieszę się, że odjechaliśmy te zawody. Siedem serii startów pozwoliło znów poczuć ten smak żużla - mówi zawodnik Fogo Power.
- Z biegu na bieg jechałem co raz lepiej. Najważniejsze, że czuję motocykl i swobodnie steruję maszyną. Powoli będziemy się rozkręcać, więc na razie nie ma stresu - tak niedzielne ściganie komentował Sajfutdinow.
Pomimo iż żużlowcy nie mieli tej wiosny wielu okazji do rywalizacji, na torze nie brakowało emocji. Zawodnicy po zimowej przerwie przystąpili do pierwszej rundy Speedway Best Pairs niezwykle zmobilizowani, choć jeszcze nie tak rozjeżdżeni, jakby tego chcieli. - To były pierwsze zawody, więc trudno cokolwiek powiedzieć. Wydaje mi się, że nikt z nas nie jest jeszcze przygotowany. Mało kto w ogóle jeździł na torze, niektórzy z nas jeszcze nie jechali żadnych meczów. Ciężko określić, kto na ile jest przygotowany - dodał Emil.
Kolejne zawody z cyklu Speedway Best Pairs odbędą się 20 kwietnia w Rzeszowie.
ZOBACZ WIDEO Kapitalne ściganie na torze w Daugavpils!