Człowiek z cienia. Jamróg idolem i następcą Kołodzieja

Jakub Czosnyka 10 Kwietnia 2018, 12:30

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Jakub Jamróg na prowadzeniu

• Unia Tarnów - Falubaz: Złoty łokieć Pedersena. Gdzie pan byłeś, panie Mroczka? (noty)

- To nie robi ze mnie mistrza świata - mówi skromnie. - Czasami sam jeżdżę na zawody np. na Ukrainę i przecieram oczy ze zdumienia, kiedy wyskakuje mi przed oczy jakiś lokalny matador i ze mną wygrywa. Później zaglądam w program i zupełnie nie znam tego zawodnika. Taki jest obecny żużel - tłumaczył nam po meczu.

Jamróg to jednak zawodnik niezwykle skromny. Progres, jaki uczynił w ostatnich latach jest wręcz niewyobrażalny. Kiedyś postawił sobie za cel jazdę w PGE Ekstralidze i teraz to realizuje. Jest niezwykle zdeterminowany. Niektórzy mówili nawet, że momentami przypominał w swojej jeździe Janusza Kołodzieja. W Tarnowie jeszcze do niedawna mieli okazję oglądać najbardziej utytułowanego wychowanka. Teraz go nie ma, ale dość niespodziewanie wyrósł jego następca. Zresztą nie ma się co dziwić, bo obecny zawodnik Fogo Unii Leszno od zawsze był idolem Jamroga.

- Janusz był moim mentorem, kiedy byłem w tarnowskiej szkółce. Bardzo się przyjaźniliśmy. Teraz z racji tego, że jeździ w innym klubie ciężko jest utrzymać ten kontakt, ale wiele mu zawdzięczam. Myślę, że tak to już jest, że w każdym klubie mają swojego idola. W Gorzowie naśladuje się Bartka Zmarzlika, a w Zielonej Górze Patryka Dudka. Ja tak miałem z Januszem Kołodziejem, który jest świetnym zawodnikiem - dodaje.

Można się zachwycać jazdą Jamroga, ale trzeba też przyznać, że Tarnów w walce o utrzymanie kogoś takiego po prostu potrzebuje. Fightera, lokalnego matadora, który na torze zostawi serce dla drużyny. A jeśli tylko w kolejnych meczach podtrzyma tak wysoką formę, to Unia będzie miała z niego wielką pociechę. - To nie jest tak, że ja Janusza zastąpiłem. On jest niezwykle utytułowanym zawodnikiem. Na razie mu do pięt nie dorastam. W każdym razie cieszę się, że kibice mają swojego chłopaka, który zdobywa punkty - zakończył.