Nicki Pedersen przegrał z kontuzją. Duńczyk wycofał się z Grand Prix Polski

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Trening przed SGP. Nicki Pedersen, Chris Holder.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Trening przed SGP. Nicki Pedersen, Chris Holder.

Nicki Pedersen będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o tegorocznym Grand Prix Polski na PGE Narodowym. Duńczyk w czwartej serii startów zanotował upadek, po którym musiał wycofać się z zawodów.

W tym artykule dowiesz się o:

Już przed rozpoczęciem zawodów na PGE Narodowym sporo mówiło się o stanie zdrowia Nickiego Pedersena. Duńczyk w niedawnym spotkaniu PGE Ekstraligi w Gorzowie Wlkp. złamał kość w prawej dłoni. Z tego powodu odpuścił starty w meczach ligowych w tym tygodniu. Zrezygnował też z jazdy w połowie piątkowego treningu w Warszawie.

Sobotnie Grand Prix Polski zakończyło się dla 41-latka na czwartej serii startów. Pedersen w szesnastym wyścigu zanotował upadek na wyjściu z pierwszego łuku i uderzył w bandę. Reprezentant Danii podniósł się z toru o własnych siłach, ale po powrocie do parku maszyn podjął decyzję o wycofaniu się z dalszej rywalizacji.

Do momentu wypadku Pedersen zgromadził na swoim koncie 2 punkty.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Grand Prix na PGE Narodowym jest najlepsze w sezonie

Komentarze (17)
avatar
sympatyk żu-żla
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nick jest twardzielem .Niekiedy rada jest taka należy sobie odpuścić może przez tydzień kontuzje uda się zaleczyć częściowo.Powodzenia 
avatar
Poznaniak z Gorzowa
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czas na odpoczynek Nicki, zdrowia nikt Tobie nie zwróci. 
avatar
Wściekły Byk
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A podobno tor taki cacy miał być A wyszło jak zwykle na narodowym Do bani Jak to ma być promocja zużla to może lepiej nic nie robić 
avatar
Proca10
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Nicki wracaj do GP bo bez Ciebie to nie to samo
...A i tak brawa za charakter dzisiaj! 
avatar
Rysio-z-Klanu
12.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wracaj do zdrowia Nikuś.