Zawody rozegrane zostały według nietypowych zasad. Dwunastu zawodników wystartowało w rundzie zasadniczej składającej się z zaledwie dziewięciu biegów. Później najlepsza ósemka przechodziła do fazy finałowej.
Turniej obfitował w upadki i sytuacje losowe. Dość powiedzieć, że tylko trzy z dwunastu biegów zdołali ukończyć wszyscy czterej zawodnicy. W drugim półfinale groźnie wyglądający wypadek zaliczył Dmytro Mostowik. Na szczęście skończyło się na strachu i Ukrainiec pojedzie w sobotnim półfinale DMEJ.
Na najwyższym stopniu podium stanął Stanisław Mielniczuk. Oprócz niego w pierwszej trójce znaleźli się jeszcze Andrij Kobrin i Witalij Łysak. Upadek w finale zanotował Marko Lewiszyn.
Wyniki:
1. Stanisław Mielniczuk - 11+3 (3,3,3,2) - 1. miejsce w finale
2. Andrij Kobrin - 9+2 (3,w,3,3) - 2. miejsce w finale
3. Witalij Łysak - 8+1 (2,2,2,2) - 3. miejsce w finale
4. Marko Lewiszyn - 10+u (1,3,3,3) - upadek w finale
5. Dmytro Mostowik - 8 (3,3,2,u/-)
6. Andrij Rozaliuk - 5 (2,2,1,0)
7. Witalij Kowal - 5 (2,2,0,1)
8. Maksym Rososzczuk - 5 (1,1,2,1)
9. Nazar Tkaczuk - 1 (w,d,1)
10. Pawło Bondarczuk - 1 (w,w,1)
11. Nazar Fedorczuk - 1 (w,1,u)
12. Denis Prisjażniok - 0 (d,ns,0)
Bieg po biegu:
1. Kobrin, Rozaliuk, Tkaczuk (w), Prisjażniok (d)
2. Mielniczuk, Łysak, Rososzczuk, Bondarczuk (w)
3. Mostowik, Kowal, Lewiszyn, Fedorczuk (w/u)
4. Lewiszyn, Łysak, Fedorczuk, Kobrin (w)
5. Mielniczuk, Kowal, Rososzczuk, Tkaczuk (w)
6. Mostowik, Rozaliuk, Bondarczuk (w), Prisjażniok (ns)
7. Kobrin, Rososzczuk, Tkaczuk, Fedorczuk (u)
8. Mielniczuk, Łysak, Rozaliuk, Kowal
9. Lewiszyn, Mostowik, Bondarczuk, Prisjażniok
Półfinały:
10. Kobrin, Mielniczuk, Kowal, Rozaliuk
11. Lewiszyn, Łysak, Rososzczuk, Mostowik (u/-)
Finał:
12. Mielniczuk, Kobrin, Łysak, Lewiszyn (u)
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku
Czy Stanisław Mielniczuk powinien wrócić do polskiej ligi? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Dobrze, że chcą i mogą...