Kibice Włókniarza mieli łzy w oczach. Na taki mecz czekali lata
Na takie mecze czeka się latami. Częstochowski forBET Włókniarz przed biegami nominowanymi przegrywał czterema punktami, ale dzięki dwóm podwójnym triumfom pokonał Fogo Unię Leszno 47:43. Wielu kibiców miało łzy w oczach.
W dwóch ostatnich biegach górą byli jednak częstochowianie. Dzięki temu wygrali mecz 47:43. Na taki pojedynek czeka się latami. Na twarzach wielu kibiców pojawiły się łzy wzruszenia, a po ostatnim biegu radość fanów trwała dobrych kilka minut. Gdy zawodnicy wyszli na rundę honorową, by podziękować kibicom za doping, ci długo skandowali ich nazwiska.
- Z trenerem Markiem Cieślakiem wiedzieliśmy o tym, że mamy dobrze ułożone trzy ostatnie biegi. Mobilizowaliśmy się, by jak najmniej tracić do Unii Leszno i w końcówce rozstrzygnąć mecz. To się udało w pięknym stylu i po pięknych zawodach - mówił po spotkaniu Michał Finfa z Włókniarza.
To był jeden z najlepszych meczów w ostatnich latach w Częstochowie. Na torze przy Olsztyńskiej dało się wyprzedzać na całej długości i szerokości. W ciągu jednego łuku sytuacja potrafiła się zmienić o 180 stopni. Taki speedway kochają kibice, którzy jak zwykle tłumnie pojawili się na trybunach. Oglądali najlepszy z możliwych spektakli.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórskuKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>