Sezon zweryfikował plany Iveston PSŻ. Trwa walka o zmazanie plamy
Nie tak szefostwo Iveston PSŻ wyobrażało sobie obecny sezon. Tymczasem drużyna, której planem minimum był awans do play-off, póki co zawodzi.
- Nie będziemy chować głowy w piasek. Nasza obecna sytuacja absolutnie nie pokrywa się z przedsezonowymi założeniami, pozwalającymi z optymizmem patrzeć na wyniki Skorpionów. Wbrew opinii niektórych kibiców, mieliśmy ku temu racjonalne podstawy. Utrzymaliśmy bardzo dobrze punktujący trzon składu z zeszłego roku, dodatkowo wzmacniając się jedynym z czołowych żużlowców drugiej ligi - piszą przedstawiciele Iveston PSŻ na Facebooku.
Jednym z problemów zespołu z Poznania jest niewielkie wsparcie ze strony młodzieżowców. A nie od dziś wiadomo, że juniorzy to podstawa do osiągania dobrych wyników. - Względny spokój w szeregach juniorskich zapewnić miał bardzo dobrze wyposażony (jak na drugoligowe realia) Kevin Fajfer. Niestety - kwestie osobiste (niespodziewane zawieszenie kariery przez Daniela Pytela), kontuzje, problemy sprzętowe, ale również najzwyklejszy pech spowodował, iż obecnie jesteśmy w miejscu, w jakim się znajdujemy - tłumaczą poznaniacy (pisownia oryginalna).
Przed Iveston PSŻ jeszcze cztery mecze w ramach rundy zasadniczej, w tym wyjazdowe spotkania w Rzeszowie i Opolu. Szanse na awans do play-off nie są zatem zbyt duże. - Zapewniamy, iż w pozostałych naszych meczach będziemy walczyć o choć częściowe zamazanie nie najlepszego wizerunku po ostatnich spotkaniach. I tak, jak po wielkim deszczu pojawiają się nieśmiałe promyki słońca, tak wierzymy, że co nas nie zabije, to nas wzmocni - dodają przedstawiciele Iveston PSŻ.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławskuKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>