Trener ze łzami w oczach wspomina Tomasza Jędrzejaka. "Ten dramat powinien dać do myślenia hejterom"
Mariusz Staszewski ze łzami w oczach wspomina Tomasza Jędrzejaka, którego znał od 20 lat. - To była jedna z ostatnich osób, po których spodziewałbym się czegoś takiego - mówi trener ostrowskiej drużyny.
Środowisko żużlowe wstrząśnięte jest po śmierci Tomasza Jędrzejaka. Wszyscy go przecież doskonale znali i lubili. - Z Tomkiem znałem się od 20 lat. Bardzo mnie zabolało i zaszokowało to, co się stało. Zresztą, cały nas zespół strasznie przeżywa tę tragedię. Po rozmowie z chłopakami doszliśmy do wniosku, że lepiej jest zrobić ten mecz ku pamięci Tomka i odjechać go dla "Ogóra". Nasi zawodnicy tym meczem chcą złożyć Tomkowi hołd - wyjaśnia Mariusz Staszewski w kontekście meczu MDM Komputery TŻ Ostrovia kontra Stal Rzeszów.
To miał być szlagier 2. Ligi Żużlowej. Mecz, który od dłuższego czasu elektryzował kibiców obu drużyn. Teraz to spotkanie nabrało zupełnie innego znaczenia. - Trzeba go odjechać bez muzyki, oprawy i dopingu. Po prostu zaliczyć te 15 regulaminowych wyścigów. Ten mecz i tak musi się kiedyś odbyć. Wynik jest kompletnie sprawą drugorzędną - wyjaśnia trener ostrowskiej drużyny.W obliczu tej tragedii wszyscy zadają sobie pytanie, dlaczego? Odpowiedzi nikt nie zna i pewnie jest ona bardzo złożona. - Ten dramat powinien dać do myślenia internetowym hejterom - nie kryje Staszewski. - Tomek robił wrażenie twardego chłopaka. Nikt się nie spodziewał, że może dojść do takiej tragedii. Żużel wyzwala straszne emocje. Ze swojego doświadczenia wiem, że są w karierze momenty strasznie przykre, ale trzeba sobie z nimi dawać radę. Tomka najwyraźniej coś przerosło. To była jedna z ostatnich osób, po której spodziewałbym się czegoś takiego - dodał nasz rozmówca.
Podczas czwartkowych zawodów DMPJ w Ostrowie minutą ciszy uczczono pamięć Tomasza Jędrzejaka. Kibice przed trybuną główną, gdzie wystawiono portret zmarłego żużlowca, składają kwiaty i zapalają znicze. - Powietrze zeszło z każdego z nas. Widać to po twarzach wszystkich osób. W Ostrowie panuje grobowy nastrój. Co nam to da, że przełożymy mecz o dzień czy dwa? Więcej zapamiętamy z tego meczu, jeśli będzie pełen stadion i pojedziemy dla Tomka z jego zdjęciem na telebimie i plastronami dedykowanymi Jego osobie. Myślę, że taka atmosfera bardziej zapadnie w sercach niż to, że przełożymy ten mecz o dzień czy dwa - uważa Mariusz Staszewski.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodnicy Fogo Unii LesznoPodobnego zdania jest Kamil Brzozowski, który doskonale znał Tomasza Jędrzejaka i nie może pogodzić się z tym, że już nigdy razem nie będą się ścigać. - Tomka z nami już nie ma i nigdy nie będzie. Dobrze byłoby pojechać w tych zawodach wszyscy razem z jedną dedykacją dla upamiętnienia Tomka. Uczcić pamięć i zapalić znicze. Tu nie chodzi o wynik sportowy. Chcemy pojechać dla Niego. O to najbardziej wszystkim nam chodzi Mieliśmy razem wspólnie stanąć pod taśmą i rywalizować. Nie ukrywam, że jak się dowiedziałem o tym, co się stało, nie mogłem się pozbierać. Do mnie nadal nie dociera, że Tomka nie ma z nami... - ucina Kamil Brzozowski.
Żużlowcy z pozoru to twardzi ludzie. Po tą osłoną kryją się jednak różne charaktery, które nie zawsze radzą sobie z presją i emocjami. - Kibice nie zdają sobie sprawy z wielu rzeczy. To, że na torze widać nas tylko pod kaskami, nie oznacza, że my nie mamy uczuć czy emocji. Każdy z nas przeżywa swoją porażkę, przegrany wyścig, przegrany mecz drużyny. Wielu ludzi się wtedy odwraca. Słyszymy wyzwiska. To wszystko jest dołujące. Nikt z nas nie ma psychiki ze stali - podkreśla Brzozowski.
-
Pablo2731 Zgłoś komentarz
odbędzie i o jakiś chorych anegdotach związanych z śp Tomkiem . Niedługo prokurator dobierze ci sie do tej tłustej doopy i także niedługim czasie dowiemy sie prawdy ile naprawdę diamont prezes był dłużny śp Tomaszowi . -
Motylkowy Zgłoś komentarz
Mariusz "szwagier" Staszewski - tutejszym HEJTEROM nie przemówisz do rozumu. To ich życie, innego nie mają. -
grand Zgłoś komentarz
Tomka jak przeszedł do Rzeszowa tyle w temacie -
buum DMP2016 Zgłoś komentarz
bardzo go to boli. Chciał być potrzebny więc wybrał Rzeszów. Tam również chyba dostał kopa w d.... Klub nie wypłacalny ( Greg olał ten klub i nie przyjeżdża na mecze). Może to samo chciał zrobić Tomek ale pękło coś w nim i...zrobił jak zrobił. Moim zdaniem : krew płynie po rekach WTSu i Rzeszowa. Zaznaczam moim zdaniem. Moje takie jest odczucie. Kto kolejny ??!! Drożdż który jest chyba jeszcze gorzej traktowany niż Tomek w ostatnim sezonie we Wrocławiu.... Oby nie !!! -
jendrula Zgłoś komentarz
ale jest coraz gorzej. Piszę komentarze już parę lat i twierdzę że z każdym dniem jest gorzej. Szczególnie w chwilach tragicznych jak ta z Tomkiem Jędrzejakiem a wcześniej z Krystianem Rempałą niektórzy choć przyznam jednostki nie powstrzymały się od niewybrednych epitetów i rzucanie błota na swych adwersarzy.Jestem przeciwnikiem cenzury, ale tego typu komentarze pełnej złośliwego hejtu, przekleństw i poniżania drugiego człowieka powinny być natychmiast i automatycznie usuwane !!! Czasami mam wrażenie że tym forum i innych nie ma moderatorów i nie zupełnie nie reagują na takie hejty. Dzieją się też kuriozalne sytuacje w których nie wiadomo dlaczego są usuwane komentarze w którym nie było ani hejtu ani przekleństw itp.Sam doświadczyłem parę razy takich sytuacji. Nie wiem jaka jest recepta na takie hejty, bo mogę tylko apelować aby mieć do siebie nawzajem i więcej szacunku i nie być dla drugiego wilkiem. -
Eric Getting Zgłoś komentarz
niepotrzebnego samobójstwa żużlowca? -
ADASOS2 Zgłoś komentarz
trybunach, też w najsilniejszym składzie Ostrowianie ! -
ZIBI1966 Zgłoś komentarz
a wystarczyło zablokować komentarze .SF dno . -
Krzysztof Malanek Zgłoś komentarz
Wyluzujcie panowie -
Poznaniak z Gorzowa Zgłoś komentarz
ostatecznie przechyliła wagę... Ten mecz w niedzielę trzeba odjechać, stadion będzie pełen, a we wtorek nie przyjdą już takie tłumy. "Ogór" zasłużył na wyjątkowe pożegnanie. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
wszystko jest świeże z niedowierzaniem że coś takiego się stało.Jestem za Prezesem Stali niech emocje smutek opadnie wtedy mecz ligowy odbyć dla ogóra jako memoriał zarazem.Część wpływów przekazać rodzinie.Czas w 2 L nie jest już aż tak napięty, -
tofik1981 Zgłoś komentarz
Tomek ?! Dlaczego ???? -
spartunia Zgłoś komentarz
[b]Ciszej nad tą trumną...[/b]