W minionym tygodniu kibiców Betard Sparty Wrocław ucieszyła wiadomość, że na Stadionie Olimpijskim pojawił się Gleb Czugunow. Rosjanin, który pod koniec czerwca doznał skomplikowanego złamania nogi, powrócił na tor i odbył trening z wrocławskimi żużlowcami.
Po jego zakończeniu z klubu zaczęły jednak napływać złe wieści. Ból w kontuzjowanej nodze był zbyt silny i stało się jasne, że dla 18-latka jest za wcześnie na powrót do walki o ligowe punkty. Tym samym Betard Sparta nie będzie mogła liczyć na wsparcie Czugunowa w niedzielnym meczu półfinałowym PGE Ekstraligi, w którym rywalem wrocławian będzie Fogo Unia Leszno.
W sobotni wieczór Czugunow znalazł chwilę czasu, by na Instagramie odpowiedzieć na pytania kibiców. Jeden z fanów Betard Sparty zapytał go o występ w niedzielnym spotkaniu. - Nie - brzmiała jego odpowiedź o start w zawodach.
Czyżby Sparta w kluczowym meczu jednak bez Czugunowa? Sam zawodnik nie zostawia wątpliwości. Zasłona dymna? #WROLES pic.twitter.com/hZH1gaFHaF
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) 1 września 2018
ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski, nSport+: Trochę żałuję, że w piątce nominowanych nie ma Gruchalskiego
40-50 albo 55-35