Kolejarz Rawicz czeka na kolejne mecze

Kadłubowaty system rozgrywek drugiej ligi spowodował, że ostatni mecz zespół rawickiego Kolejarza odjechał niemal dwa tygodnie temu, a do następnego (z Orłem Łódź) pozostało jeszcze dziesięć dni. Kolejne zawody ligowe w Rawiczu odbędą się natomiast za trzy tygodnie, 11 czerwca. Rywalem żółto-zielonych będzie węgierski Speedway Miszkolc.

Jak do niezwykle trudnego meczu w Łodzi, który rozegrany zostanie 31 maja przygotowują się rawiczanie? W czwartek na stadionie imienia Floriana Kapały trenowali Wiktor Gołubowskij oraz gościnnie Robert Miśkowiak. Natomiast w przyszłym tygodniu odbędą się najprawdopodobniej dwa treningi RKS-u (we wtorek i czwartek lub w środę i piątek).

Dobre wieści napłynęły do klubu z Rawicza znad morza, po kontuzji nogi do zdrowia powrócił już Kamil Popławski. Wydaje się jednak, że trener Henryk Jasek będzie nominował do startu w meczach lepiej prezentującego się Emila Idziorka.

Przed kilkoma tygodniami informowaliśmy o problemach wizowych Wiktora Gołubowskiego. Rosjanin przebywa w Polsce od 14 marca (w międzyczasie na dwa tygodnie wyjechał do ojczyzny) i jego wiza pozwala mu na przebywanie w naszym kraju przez okres trzech miesięcy w ciągu pół roku. Sympatyczny wychowanek Saławatu Saławat udał się niedawno wraz z działaczami RKS-u do odpowiedniego urzędu w celu uzyskania prawa do czasowego pobytu w Polsce. Jak ta sprawa się rozwinęła? - Na razie niczego jeszcze nie wiadomo, czekamy na decyzję urzędu w mojej sprawie - tłumaczy 24-latek.

Ponadto właśnie Gołubowskij gościł w miniony czwartek (14 maja) w rawickim Zespole Szkół Zawodowych imienia Stefana Bobrowskiego. Spotkał się tam z młodzieżą uczęszczająca do drugiej klasy technikum ekonomicznego. Ta wyjątkowa lekcja języka rosyjskiego przypadła do gustu zarówno uczniom, jak i samemu zainteresowanemu: - Atmosfera była naprawdę sympatyczna, muszę powiedzieć, że do tej klasy chodzi dużo fajnych dziewczyn - śmieje się Rosjanin.

Komentarze (0)