W tym artykule dowiesz się o:
Wiele wskazuje na to, że wtorkowy mecz pomiędzy Dackarną Malilla a Vastervik Speedway zakończył obecny sezon w wykonaniu Patryka Dudka. W jedenastym biegu polski żużlowiec zanotował upadek, wskutek którego doznał złamania ręki. W czwartek zielonogórzanin przejdzie operację w klinice w Barcelonie, w której leczą się m. in. zawodnicy startujący w MotoGP. Powrót Dudka na tor jeszcze w tym sezonie wydaje się jednak mało realny.
Kontuzja Polaka to spory cios dla Falubazu Zielona Góra, którego czekają mecze barażowe o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Sam Dudek wskutek urazu stracił szansę na walkę o medal IMŚ w cyklu Speedway Grand Prix.
Dudek nie może jednak narzekać na brak wsparcia ze strony środowiska żużlowego. - Bądź dzielny i kuruj się. Wszystko będzie dobrze - napisał na Facebooku Maciej Janowski, który również broni barw Dackarny.
Kontuzją Dudka dotknięty jest też Craig Cook. Brytyjczyk pod koniec ubiegłego sezonu mocno ściskał kciuki za Polaka, bo jego utrzymanie się w czołowej ósemce cyklu SGP sprawiło, że sam awansował do żużlowej elity. Cook poświęcił koledze z toru specjalny wpis na Twitterze, napisany po... polsku.
Wishing my friend @DuzersTeam a very speedy recovery from his injury last night. Get well soon! życząc mojemu przyjacielowi Patrickowi bardzo szybkiego powrotu do zdrowia po jego kontuzji ubiegłej nocy. szybkiego powrotu do zdrowia! https://t.co/mpIf84qvdL
— Craig Cook (@CraigCook111) 12 września 2018
- Chciałbym prosić, abyśmy wszyscy modlili się i myśleli o Patryku w tych trudnych chwilach. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia - zaapelował z kolei Joe Parsons z Monster Energy.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: W piątce najlepszych trenerów widziałbym Adama Skórnickiego