Niedosyt Bartosza Smektały. Liczył na wyścig nominowany

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Bartosz Smektała

Bartosz Smektała odczuwa niedosyt po pierwszym meczu finałowym. Nie tylko dlatego, że Fogo Unia przegrała z Cash Broker Stalą 44:46. Młodzieżowiec liczył na jazdę w wyścigu nominowanym, ale nie doczekał się szansy.

W zasadzie trudno dziwić się Bartoszowi Smektale, że liczył na występ w gonitwie nominowanej. Po 13. wyścigu miał na swoim koncie więcej punktów od dwóch seniorów Fogo Unii Leszno, a dodatkowo Piotr Baron już wcześniej wykorzystał pięć biegów Dominika Kubery. Tymczasem menedżer Byków zdecydował się postawić na Brady'ego Kurtza, który w 14. odsłonie zawodów przywiózł do mety "zero".

- Nie ukrywam, że liczyłem na szansę w 14. biegu, ale niestety jej nie dostałem. Musiałem przyjąć decyzję trenera. Byłem jednak gotowy na wyścig nominowany, tym bardziej, że czułem się szybki - mówi Smektała w rozmowie z "Radiem Elka".

Młodzieżowiec zakończył pierwsze spotkanie finałowe PGE Ekstraligi z dorobkiem czterech punktów z bonusem w pięciu wyścigach. - Na początku męczyłem się. Przed 12. wyścigiem musiałem zmienić motocykl, bo okazało się, że we wcześniejszych biegach zacierał się silnik. W drugiej maszynie była prędkość, goniłem Martina Vaculika - komentuje.

Po pierwszej odsłonie finałowej batalii Cash Broker Stal ma dwa punkty przewagi nad Fogo Unią. To niewiele, zważywszy na to, że rewanż zostanie rozegrany na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie.

- Spodziewałem się takiego wyniku. Liczyłem, że spotkanie będzie wyrównane, szczególnie że ścigaliśmy się na gorzowskim torze, na którym zawsze trudno się jeździ. Prawdziwą siłę naszego zespołu pokażemy w Lesznie. Dwa punkty można odrobić, można stracić. Wszyscy czekamy na rewanż - dodaje Smektała.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: półfinał Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław

Komentarze (16)
avatar
Artt
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jak mial pojechac w nominowanych skoro jechal juz 5 razy podobno i ani razu z rt?:))) 
avatar
Wściekły Byk
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Po pierwsze Bartek te punkty zrobił w 3. biegach (a nie w 5.). Po drugie, to oczywista oczywistość, że B artek powinien jechać w 14 biegu. Ale Baron bezsensownie wcześniej puścił Domina 5 razy Czytaj całość
avatar
Kacper Lorych
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Smyk w lesznie nawet będzie jeździł jak bedzie seniorem wtedy namiesza razem z kuberą tylko unia. 
avatar
Bronek z umiłowania
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Baron Cie cofnie tylko w rozwoju Bartek. On woli premiować słabego Kurtza w nominowanych, niestety musisz się do tego przyzwyczaić...jak na razie. Oby to był ostatni sezon Kawiora w Lesznie bo Czytaj całość
avatar
Tylko Bally
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Bartek postaw się w końcu. Nie można być zawsze miłym. Jesteś jednym z filarów drużyny, a mała liczba biegów nie daje ci możliwości dopasowania.