Koniec niepewności ws. stadionu w Świętochłowicach. Władze miasta podpisały umowę z wykonawcą

Newspix / NORBERT BARCZYK  / Na zdjęciu: stadion Śląska Świętochłowice
Newspix / NORBERT BARCZYK / Na zdjęciu: stadion Śląska Świętochłowice

Powrót Świętochłowic na żużlową mapę Polski coraz bliżej. Duży krok w tym kierunku zrobiono 3 października, podpisano bowiem umowę na modernizację stadionu żużlowo-piłkarskiego im. Pawła Waloszka na Skałce. Prace rozpoczną się jeszcze w tym roku.

W tym artykule dowiesz się o:

- W mieście głód żużla jest ogromny. To tu wykształciły się wspaniałe postaci m.in. Paweł Waloszek, którego imię nosi stadion. Chcemy, by "czarny sport", symbol naszego miasta, na stałe wrócił do miejsca, w którym ma tak bogatą tradycję. Do tego niezbędna jest jednak przebudowa obiektu - podkreśla Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic.

- Robimy właśnie ten przełomowy krok. Modernizacja stadionu żużlowo-piłkarskiego na Skałce to ważna inwestycja dla Świętochłowic, ale też całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Nie ma bowiem w GZM-ie drugiego stadionu żużlowego. Pragniemy, by wydarzenia na naszym obiekcie, gromadziły ludzi z całego regionu - dodaje prezydent.

Ponadto Dawid Kostempski zapowiedział, że chciałby, aby pierwszym turniejem na zmodernizowanym obiekcie był Memoriał im. Pawła Waloszka. Inwestycję podzielono na cztery etapy. Pierwszy z nich zrealizuje Mostostal Zabrze Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego S.A.

- Cieszymy się, że nasza firma ponownie będzie realizować inwestycję w Świętochłowicach. W ostatnich kilku latach współpracowaliśmy z miastem podczas m.in. rewitalizacji kąpieliska ekologicznego, Wież KWK Polska czy Muzeum Powstań Śląskich. Były to nie tylko ciekawe zadania, ale przede wszystkim takie, które są wizytówka miasta i będą służyć kolejnym pokoleniom. Dołożymy wszelkich starań, by podobnie było ze stadionem na Skałce. Wierzymy, że wkrótce będzie to ważne miejsce dla polskiego żużla - zapewnia Marek Morawski, prezes Zarządu Mostostal Zabrze Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego S.A.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku

Prace obejmą m.in. taras widokowy, pełniący rolę trybuny głównej. Wyburzona natomiast zostanie trybuna po przeciwnej stronie, gdzie powstanie nowe zaplecze techniczne, w tym park maszyn. Kibice z góry będą mogli podglądać prace znajdujących się w nim drużyn.

Zmieniona zostanie konstrukcja oraz geometria toru żużlowego. Wokół niego pojawi się też nowa banda pneumatyczna. Po zakończeniu prac, będzie można tu organizować turnieje żużlowe każdej rangi przy świetle naturalnym. Nowe oblicze zyska również budynek administracji OSiR "Skałka", który przejdzie termomodernizację.

Skałka to żużel, jak również i piłka nożna. W ramach remontu wymieniona zostanie także płyta boiska. Po zakończeniu I etapu wykonane prace mają pozwalać na organizację turniejów żużlowych każdej rangi przy świetle naturalnym, a także na organizację turniejów i rozgrywek piłkarskich IV ligi przy świetle naturalnym.
Stadion będzie w pełni monitorowany. Powstanie tu centrum dowodzenia, czyli miejsce skupiające wszystkie służby odpowiadające za bezpieczeństwo podczas imprez.

Pierwszy etap prac ma zakończyć się w drugim kwartale 2020 roku. Wartość inwestycji to ponad 38 mln zł. Świętochłowice starają się o dofinansowanie z funduszy Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz RPO woj. śląskiego 2014-2020.

Równolegle z modernizacją stadionu cały czas prowadzone będzie szkolenie młodzieży w szkółce żużlowej MS Śląsk Świętochłowice. Celem jest stworzenie drużyny ligowej, która po zakończeniu modernizacji obiektu będzie mogła startować w rozgrywkach.

Stadion OSiR "Skałka" został oddany do użytku w czerwcu 1979 roku. Ostatnie zawody ligowe odbyły się tutaj w 2002 roku.

15 lipca 2015 r. na stadionie na "Skałce" rozegrano zawody "Speedway Reaktywacja", które zgromadziły tłumy kibiców. Tym samym po wieloletniej przerwie żużel wrócił do Świętochłowic. Odbudowa czarnego sportu była możliwa dzięki połączeniu sił przez sympatyków żużla oraz władz miejskich.

Komentarze (10)
avatar
darek pe
4.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Waloszki! 
avatar
gorzowianin z Mazowsza
4.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dobrze było, by ta historia świętochłowickiego żużla toczyła się na torach. Taką historię w tym sporcie ma niewiele klubów. 
pz0
4.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To mam nadzieję że teraz już będzie z górki. Oby tylko udało się dotrzymać terminów i wystartować w 2021. To już blisko 20 lat ale wierzę że w końcu ruszy. 
avatar
CzenstochoviA
4.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No i brawo. 
avatar
Przecież to ja
4.10.2018
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Ważniejsza dla polskiego żużla,jest reaktywacja w Świętochłowicach,niż żałosna próba w Warszawie.W Warszawie na żużel czeka garstka pasjonatów,władze miejskie mają dyscyplinę głęboko w ...pogar Czytaj całość