Tai Woffinden trzeci raz królem speedwaya. "Pierwszy tytuł smakował najlepiej"
Niespodzianki nie było. Tai Woffinden przypieczętował tytuł mistrza świata na Motoarenie. Brytyjczyk przyznaje, że zdecydowanie najbardziej smakował mu pierwszy triumf.
28-latek do samego końca czuł na plecach oddech Bartosza Zmarzlika. Ostatecznie Polak stracił do mistrza świata dziesięć punktów. - Zarówno on jak i Fredrik Lindgren wykonali świetną pracę. Taka rywalizacja to jest coś, za co ludzie uwielbiają ten sport - przyznaje Woffinden.
Fantastyczne obrazki oglądaliśmy, gdy Brytyjczyk biegł do swoich najbliższych, aby z nimi świętować tytuł. - Jak to mówią, za każdym świetnym sportowcem jest wspaniała kobieta. Nie jestem pozytywną osobą, gdy mi nie idzie. Ona zawsze mnie wspiera, pracujemy wspólnie i tak to wygląda - opowiada Tai Woffinden.
Przed najlepszym zawodnikiem na świecie kolejne wyzwania. Rekord Tony'ego Rickardssona i Ivana Maugera wynosi sześć tytułów.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: finał Fogo Unia Leszno - Cash Broker Stal GorzówKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>