Ambitne plany Leona Madsena w Grand Prix. "Moim celem jest bycie w czołowej trójce"

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Leon Madsen
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Leon Madsen

Leon Madsen w przyszłym roku będzie stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix. Duńczyk ma ambitne cele i chce od razu włączyć się do walki o medale IMŚ. - Nie chcę być w cyklu tylko po to, by się ścigać - twierdzi.

W tym artykule dowiesz się o:

W Danii doszło do pokoleniowej zmiany. W niedzielę stało się jasne, że w przyszłym roku w cyklu Speedway Grand Prix nie zobaczymy Nickiego Pedersena. Były mistrz świata nie otrzymał stałej "dzikiej karty". Nominację i zaproszenie do mistrzowskiego cyklu wręczono za to Leonowi Madsenowi, który ma za sobą niezwykle udany sezon.

Madsen nie tylko został triumfatorem Tauron SEC, ale też był jednym z najskuteczniejszych żużlowców na torach PGE Ekstraligi. - To miłe, że zostałem dostrzeżony. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu. Wiedziałem już wcześniej, że byłem na liście kandydatów, a w tym roku dołożyłem do tego bardzo solidne wyniki, co kosztowało mnie sporo wysiłku - powiedział reprezentant Danii.

30-latek ma jednak bardzo ambitne plany związane z SGP 2019. - Moim celem jest bycie w czołowej trójce i walka o medale. Nie chcę być w cyklu tylko po to, by się ścigać. Jest jeden znak zapytania. Czy będę w stanie wystarczająco szybko odczytać tory jednodniowe? Wydaje mi się jednak, że mam dość doświadczenia, aby podołać temu zadaniu. No i najważniejsze. Byłoby dziwne, gdyby mistrz Europy nie startował w Grand Prix, czyż nie? - dodał Madsen.

Zaskoczony nominacją dla Madsena nie jest za to Pedersen. - Jeśli ktokolwiek miał otrzymać "dziką kartę", to właśnie Leon, bo naprawdę na nią zasłużył. To słuszny wybór - skomentował były mistrz świata.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku

Komentarze (11)
avatar
Kasti
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Życzę Madsenowi aby przyszły sezon był dla niego tak samo udany jak ten. Ogromny progres i oby tak dalej a możliwość startu w GP zobowiązuje. 
avatar
Poznaniak z Gorzowa
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Madsen z pewnością namiesza, ale GP bez Pedersena to już nie będzie to samo. 
avatar
Tommy DeVito
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Zdecydowanie wolę oglądać Nikiego niż Madsena. 
avatar
SullivanCKM
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Leonek sie zmienil. Kiedys był tylko tarnowskim betoniarzem a teraz jest kawał żużlowcem 2 najlepsze sezony we Włókniarzu w całej swojej karierze. 
avatar
hulajbroda
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze ze stawia sobie ambitny cel, ale prawda jest taka, że ma za sobą dopiero dwa bardzo dobre sezony więc GP zweryfikuje jego możliwości i coś czuje że to będzie zderzenie z rzeczywistością.