W ostatnich latach Emil Sajfutdinow unikał startów w ojczyźnie. Sytuacja uległa zmianie pod koniec ubiegłego sezonu, kiedy to podpisał kontrakt z Turbiną Bałakowo. Żużlowiec pomógł ekipie w pierwszym meczu finałowym, ale zabrakło go w rewanżu, co ostatecznie przesądziło o przegraniu walki o tytuł z Wostokiem Władywostok.
W sezonie 2019 najlepszy rosyjski żużlowiec będzie mieć jednak kolejną okazję, by odnieść sukces z Turbiną.
- Będę startować w lidze rosyjskiej w przyszłym roku, choć nadal nie jestem w stanie określić liczby meczów. Chcę podziękować burmistrzowi miasta Bałakowo, Aleksandrowi Sołowowowi za pomoc w rozmowach z klubem. Mam nadzieję, że sezon 2019 przyniesie nam dużo radości i mnóstwo zwycięstw - ogłosił Sajfutdinow.
Żużel w Rosji przeżywa w ostatnich miesiącach lepsze chwile. Latem tego roku Sajfutdinow w duecie z Artiomem Łagutą wygrał pierwszą edycję Speedway of Nations. W efekcie działacze FIM i BSI postanowili, że kolejna edycja tej imprezy odbędzie się właśnie na Wschodzie. Jej gospodarzem ma być Togliatti.
ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji