Jak co roku, 6 grudnia zawodnicy, pracownicy ROW-u Rybnik oraz prezes Krzysztof Mrozek wybiorą się na oddział pediatryczny miejskiego szpitala. W trakcie wizyty maluchom przekazane zostaną słodkie upominki, po części zgromadzone przez sympatyków Rekinów.
Fani ROW-u mogą bowiem wesprzeć akcję i to w bardzo prosty sposób. Wystarczy zakupić nieco słodyczy i przybyć do siedziby klubu przy ul. Gliwickiej 72. W zamian za podarowaną paczkę, można otrzymać części ekwipunku żużlowego z magazynu i warsztatu klubowego.
W czwartek po raz pierwszy otwarto drzwi maluchom i akcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Przed siedzibą klubu ustawiła się długa kolejka chętnych. ROW zebrał pierwsze paczki dla chorych dzieci, a nowych właścicieli znalazły m. in. zębatki, siodełka czy obszycia motocykli żużlowych.
Akcja będzie kontynuowana. Kolejna szansa, by zdobyć żużlowe gadżety już w piątek po godz. 16, kiedy to ponownie otwarty zostanie klubowy warsztat.
ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Nie wyobrażam sobie klubu bez prezesa Mrozka. On zna się na żużlu, a takich ludzi brakuje