GKM celuje w play-off. Trener zdradził, co będzie kluczowe

- Jedyne co nam potrzeba, to odrobiny szczęścia i wiary we własne możliwości - mówi Robert Kempiński, który w przyszłym sezonie poprowadzi wzmocniony GKM. Drużyna w końcu realnie ma włączyć się w walkę o fazę play-off.

Dawid Borek
Dawid Borek
Mecz Włókniarz - GKM Prowadzi Przemysław Pawlicki WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Mecz Włókniarz - GKM. Prowadzi Przemysław Pawlicki
Grudziądzanie o fazę play-off mieli rywalizować już w tym roku, ale ich plany ponownie mocno zweryfikował sezon. Teraz w końcu ma być inaczej, a wszystko za sprawą wartościowych transferów. - Chcieliśmy zawodników, którzy nie tylko będą w stanie zdobywać punkty, ale również szybko zaaklimatyzują się w zespół - mówi Robert Kempiński w rozmowie z klubową stroną.

Szóstą drużynę minionych rozgrywek PGE Ekstraligi wzmocnili byli już zawodnicy Grupy Azoty Unii Tarnów: Kenneth Bjerre i Patryk Rolnicki, a także Marcin Turowski, który w minionym sezonie ścigał się w pierwszoligowym Zdunek Wybrzeżu Gdańsk.

Zwłaszcza pierwsza dwójka powinna odgrywać w MRGARDEN GKM-ie bardzo ważne role w przyszłorocznych zmaganiach ligowych. Takich żużlowców w ostatnich latach grudziądzanom  brakowało. - Bjerre to zawodnik, który jeszcze nie tak dawno przez kilka lat jeździł w Grand Prix, punktuje na dobrym poziomie. Dodatkowo, jak wynika z opinii wielu zawodników i trenerów, jest osobą, która szybko wkomponowuje się w zespół. To bardzo ważne, bo dobra atmosfera zawsze jest kluczem do sukcesów - komentuje.

- Bardzo dobrze oceniam też ruch z zakontraktowaniem Rolnickiego i Turowskiego. Pierwszy to junior z doświadczeniem w Ekstralidze. Drugi to rozwojowy, młody zawodnik. Uważam, że obaj wniosą wiele pozytywnego do naszego zespołu - twierdzi trener żółto-niebieskich. Dodajmy, że w ostatnich latach właśnie formacja juniorska była największą bolączką MRGARDEN GKM-u. Teraz to ma się zmienić.

Solidnie wzmocniony zespół z Grudziądza w przyszłym roku nareszcie ma zakończyć sezon już nie w sierpniu. Drużyna na poważnie ma włączyć się w bitwę o strefę medalową PGE Ekstraligi. Brak play-off zostanie odebrany jako porażka. - Wszyscy mamy taką nadzieję, że w końcu uda się skutecznie powalczyć o ten wymarzony dla Grudziądza play-off. Dlatego też dokonaliśmy kolejnych wzmocnień. Jedyne co nam potrzeba to odrobiny szczęścia i wiary we własne możliwości. Jeśli te rzeczy się spełnią to uważam, że mamy drużynę, która powalczy o coś więcej niż utrzymanie - zaznacza Kempiński.

Oprócz Bjerre, Rolnickiego i Turowskiego, w MRGARDEN GKM-ie w przyszłym sezonie pojadą też Krzysztof Buczkowski, Antonio Lindbaeck, Artiom Łaguta, Przemysław Pawlicki, Roman Lachbaum, Damian Lotarski, Kamil Wieczorek i Denis Zieliński.

ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden: Na PGE Narodowym najlepsza atmosfera i pełne trybuny


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy GKM w przyszłym sezonie awansuje do play-off?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×