Prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym jak kończą - relacja z meczu Speedway Polonia Piła - KSM Krosno

W szóstej kolejce drugoligowych zmagań żużlowców drużyna Speedway Polonii Piła rywalizowała z KSM Krosno. Przez większą część spotkania prowadzili goście, ale kapitalna końcówka w wykonaniu Speedway Polonii pozwoliła ekipie z grodu Staszica zachować miano niepokonanej na własnym torze.

Zawody rozpoczęły się o godzinie 16. W awizowanych składach nastąpiła jedna zmiana w drużynie gospodarzy, mianowicie za Wiaczesława Kazaczuka pojawił się Łukasz Linette.

Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gości, którzy podwójnie zwyciężyli w biegu juniorskim. Start wygrał Mateusz Kowalczyk, który już do końca nie oddał prowadzenia. Jeszcze na pierwszym okrążeniu na drugą pozycję wysforował się jego klubowy kolega Claes Nedermark. Na drugim łuku upadek zanotował Cyprian Szymko, ale szybko pozbierał się z toru i wyścig mógł być kontynuowany. Mimo ambitnej jazdy Michał Łopaczewski nie zdołał wyprzedzić żadnego z zawodników KSM Krosno. Kolejny wyścig odbył się bez historii, a remis gospodarzom zapewnił lider zespołu Piotr Świst. W biegu trzecim najlepiej ze startu wyszedł Aleksiej Charczenko, ale już na wyjściu z pierwszego łuku prowadził Kenneth Hansen. Jeden punkt Krzysztofa Pecyny pozwolił uratować gospodarzom remis w tym wyścigu. W trzecim wyścigu nastąpił kapitalny start gości, którzy obejmują podwójne prowadzenie. Ku uciesze miejscowych kibiców na drugim łuku Henning Bager minął Mateusza Kowalczyka, ale już Roman Chromik był poza zasięgiem.

Po krótkiej przerwie kolejny bieg wygrywa jadący z rezerwy taktycznej Piotr Świst, prowadząc wyraźnie od startu do mety. Drugi przyjeżdża Jan Jaros. Jedno oczko padło udziałem Aleksieja Charczenki, który przy aplauzie pilskich kibiców na drugim wirażu drugiego okrążenia minął Kristera Jacobsena. Wyścig szósty i trzeci tego dnia biegowy remis. Na pierwszej pozycji zameldował się Kenneth Hansen, dla którego było to już drugie indywidualne zwycięstwo. Kolejny bezbarwny wyścig zanotował z kolei Bartosz Kasprowiak, który nie liczył się w stawce. Przed 7.biegiem przestał padać deszcz, a humory publiczności poprawiła zabawna sytuacja. Startujący z rezerwy Michał Rajkowski podobnie jak Piotr Świst wyjechał w niebieskim kasku. Szybka interwencja jednej z osób funkcyjnych, która dostarczyła czerwony pokrowiec, zapobiegła wykluczeniu jednego z zawodników. Sam wyścig układał się pod dyktando Romana Chromika. Wychowanek rybnickiego klubu długo prowadził, ale na przedostatniej prostej wyprzedził go popularny "Twisty".

Para Jacobsen - Jaros skutecznie uciszyła pilską publikę, wygrywając podwójnie. Po ośmiu biegach goście prowadzili 27:21 i trener Speedway Polonii Piotr Szymko w ramach rezerwy taktycznej za Łukasza Linette desygnował do boju Michała Rajkowskiego. Coach ekipy krośnieńskiej również zdecydował się na zmianę. Słabo dysponowanego tego dnia Bartosza Kasprowiaka zastąpił Lenar Nigmatzianow. Po starcie poloniści objęli podwójne prowadzenie, ale na drugiej prostej parę Świst - Rajkowski rozdzielił Hansen. Na pierwszym łuku trzeciego okrążenia upadek zanotował Nigmatzianow, którego sędzia wykluczył z powtórki. Tym razem kapitalnie wystartował Kenneth Hansen. W pogoń za nim ruszył Piotr Świst, ale szpryca z pod koła prowadzącego Duńczyka skutecznie zahamowała szarżę wychowanka Stali Gorzów. W kolejnym wyścigu goście powiększają przewagę. Zwycięża Roman Chromik, a dwa punkty dla gospodarzy ratuje owacyjnie witany przed startem Krzysztof Pecyna. W tym momencie drużyna KSM Krosno prowadziła już 37:29. Kolejny bieg kończy się remisem, a niespodziewanie punktu nie zdobył niepokonany do tego momentu Duńczyk Hansen, który jadąc na ostatnim miejscu miał defekt.

W wyścigu 12. Krzysztof Pecyna zastąpił Aleksieja Charczenkę. Bieg rozgrywany był na raty. W pierwszej próbie doszło do nierównego startu, a już po przerwaniu wyścigu upadek zaliczył Cyprian Szymko. W powtórce Pecyna - jedyny rodowity pilanin w składzie Speedway Polonii - odniósł indywidualne zwycięstwo, a stadion eksplodował z radości mimo, że wyścig zakończył się remisem. Przewaga gości nadal wynosiła więc osiem punktów. Po tym wyścigu nastąpiła kilkuminutowa przerwa, ponieważ bieg po biegu miał właśnie wychowanek TS Polonii. Start do wyścigu 13. dość niespodziewanie wygrał Bartosz Kasprowiak, ale już po chwili prowadził Świst. Lider gospodarzy zademonstrował pokaz jazdy drużynowej blokując zawodnika KSM-u, co umożliwiło Pecynie wysforowanie się na drugą pozycję. Podwójne zwycięstwo Speedway Polonii i przed biegami nominowanymi goście prowadzili już tylko 41:37.

Kibice wstali z miejsc i skandowali głośne PO-LO-NIA. Presji nie wytrzymał Krister Jacobsen, który dotknął taśmy i zastąpił go rezerwowy Nigmatzianow. Doping dla gospodarzy przybierał na sile, a podwójne zwycięstwo pary Rajkowski-Bager wprawił kibiców w euforię. Przed ostatnim wyścigiem nikt już nie siedział. Remis 42:42 i wszystko było możliwe. Pecyna w parze ze Świstem kapitalnie wyszli ze startu i już do końca nie oddali podwójnego prowadzenia. Po wyścigu kibice w radosnym uniesieniu wskoczyli przez bandę na tor, ale bardzo szybko go opuścili. Pilscy żużlowcy nie zapomnieli o swoich fanach i wychodząc na tor oddali pokłon publiczności, która tego dnia niewątpliwie była dziewiątym zawodnikiem zespołu.

KSM Krosno:

1. Jan Jaros 7+2 (1*,2,2*,2,d)

2. Krister Jacobsen 8 (2,0,3,3,t)

3. Kenneth Hansen 9 (3,3,3,d,0)

4. Bartosz Kasprowiak 1 (0,0,-,1)

5. Roman Chromik 9 (3,2,3,0,1)

6. Mateusz Kowalczyk 6+1 (3,1,0,1,1*)

7. Claes Nedermark 2+1 (2*)

8. Lenar Nigmatzianow 1 (u/w,1)

Speedway Polonia Piła:

9. Piotr Świst 16+1 (3,3,3,2,3,2*)

10. Łukasz Linette 1+1 (0,-,-,1*)

11. Aleksiej Charczenko 3 (2,1,0,-)

12. Krzysztof Pecyna 11+2 (1*,-,2,3,2*,3)

13. Henning Bager 9+1 (2,2,1,2,2*)

14. Cyprian Szymko 1+1 (u,-,1*,-,0)

15. Michał Łopaczewski 1 (1,0,0)

16. Michał Rajkowski 5+1 (1,1*,3)

Bieg po biegu:

1. Kowalczyk (64,87), Nedermark, Łopaczewski, Szymko (u) 1:5 (1:5)

2. Świst (64,15), Jacobsen, Jaros, Linette 3:3 (4:8)

3. Hansen (64,44), Charczenko, Pecyna, Kasprowiak 3:3 (7:11)

4. Chromik (64,79), Bager, Kowalczyk, Łopaczewski 2:4 (9:15)

5. Świst (65,40), Jaros, Charczenko, Jacobsen 4:2 (13:17)

6. Hansen (66,78), Bager, Szymko, Kasprowiak 3:3 (16:20)

7. Świst (65,56), Chromik, Rajkowski, Kowalczyk 4:2 (20:22)

8. Jacobsen (65,00), Jaros, Bager, Łopaczewski 1:5 (21:27)

9. Hansen (65,41), Świst, Rajkowski, Nigmatzianow (u/w) 3:3 (24:30)

10. Chromik (66,53), Pecyna, Kowalczyk, Charczenko 2:4 (26:34)

11. Jacobsen (68,66), Bager, Linette, Hansen (d) 3:3 (29:37)

12. Pecyna, Jaros, Kowalczyk, Szymko 3:3 (32:40)

13. Świst (67,22), Pecyna, Kasprowiak, Chromik 5:1 (37:41)

14. Rajkowski (67,44), Bager, Nigmatzianow, Jaros (d), Jacobsen t/w 5:1 (42:42)

15. Pecyna, Świst, Chromik, Hansen 5:1 (47:43)

Sędzia zawodów: Piotr Nowak (Toruń)

Widzów: ok. 3,5 tys.

Źródło artykułu: