NAJWIĘKSZE SUKCESY
Przez większość sezonów drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego startowały w niższych klasach rozgrywkowych. Mało kto już pamięta, że na początku historii ligowego ścigania ostrowianie byli jednym z czołowych zespołów. W sezonie 1949 ówczesny Klub Motocyklowy zajął drugie miejsce w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Od ostrowian lepsza była jedynie Unia Leszno, która wywalczyła komplet punktów.
Rok później KM osiągnął kolejny wielki sukces. Drużyna wywalczyła brązowe medale w DMP, tym razem ulegając Unii Leszno oraz Budowlanym Rybnik. Jak się później okazało, były to jedyne miejsca na podium wywalczone przez zespół z tego miasta w najwyższej klasie rozgrywkowej. W kolejnych latach historia żużla w Ostrowie była burzliwa - kluby pojawiały się i znikały.
Opisująca losy ostrowskiego żużla książka "Jak Syzyf, czyli... 80 lat sportu żużlowego w Ostrowie Wielkopolskim" idealnie oddaje tamtejsze realia. Niejednokrotnie bowiem trzeba było w Ostrowie budować wszystko od nowa, tak jak mityczny Syzyf od początku musiał wtaczać głaz na górę.
ZOBACZ WIDEO Turniej "Gramy dla Tomka"
Biorąc pod uwagę wszystkie krajowe mistrzostwa, ostrowianie mają w swoim dorobku 5 medali. Największym sukcesem w historii zespołu było złoto wywalczone w finale MMPPK w 1999 roku na własnym torze. Iskra wystąpiła wówczas w składzie: Tomasz Jędrzejak, Karol Malecha i rezerwowy Michał Szczepaniak. Pierwszy i ostatni sześć lat później sięgnęli po brąz w seniorskich mistrzostwach. W sezonie 2008 ostrowianie zdobyli jeszcze srebro MMPPK.
NAJWIĘKSZA LEGENDA
Barw ostrowskich drużyn przynajmniej kilku utytułowanych żużlowców. Wśród nich znaleźli się m.in. Kazimierz Bentke, Stefan Maciejewski, Tony Rickardsson (wziął udział w trzech meczach w sezonie 1992) czy Peter Karlsson.
W latach 80. XX wieku liderem zespołu był Jacek Brucheiser, który w sezonie 1988 wykręcił niesamowitą średnią na poziomie 2,808 pkt/bieg, czym przyczynił się do wywalczenia przez Ostrovię awansu do I ligi. Bodaj najlepszym wychowankiem ostrowskiego klubu w historii był nieodżałowany Tomasz Jędrzejak. W barwach Iskry i KMO spędził jednak łącznie tylko siedem sezonów.
Za największą legendę ostrowskiego żużla można uznać Rifa Saitgariejewa. Rosjanin nazywany "Tatarską Strzałą" zadebiutował w rozgrywkach polskiej ligi w wieku 34 lat. Swoją odważną i skuteczną jazdą szybko zaskarbił sobie sympatię lokalnych kibiców. 6 czerwca 1996 roku, podczas derbów z Unią Leszno, uczestniczył w wypadku, wskutek którego 12 dni później zmarł w szpitalu. Startował w Ostrowie krótko, ale pamięć o nim jest wciąż żywa, organizowany jest także memoriał jego imienia.
NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA W HISTORII KLUBU
W ostatnim dziesięcioleciu ostrowski żużel często kojarzył się z aferami. Znacznie więcej było jednak wielkich wydarzeń i wybór kilku najważniejszych jest trudnym zadaniem.
31 maja 1959 - Tego dnia w Ostrowie odbyła się I eliminacja Indywidualnych Mistrzostw Świata. Zmagania obserwował nadkomplet publiczności. Po zwycięstwo sięgnął Joachim Maj, przed Januszem Kościelakiem i Mieczysławem Połukardem, a czołowa ósemka wywalczyła awans do półfinału kontynentalnego.
8 kwietnia 1979 - Po blisko dwudziestu latach ligowy żużel powrócił do Ostrowa. Choć pierwsze sezony były dla Ostrovii bardzo trudne, czarny sport zagościł w tym mieście właściwie na stałe. Rozbrat z ligą nastąpił później jedynie dwukrotnie - w 1995 i 2016 roku.
28 września 1997 - Dopiero ostatni wyścig sezonu zadecydował o losach awansu Iskry Ostrów do pierwszej ligi (obecnie PGE Ekstraliga). Rinat Mardanszyn zdołał rozdzielić parę rybnickiego RKM-u, dzięki czemu w meczu padł remis 45:45, a Iskra zajęła drugie miejsce w rozgrywkach i znalazła się w elicie.
9 września 2007 i 17 sierpnia 2014 - W tych dniach odbyły się największe imprezy w historii ostrowskiego żużla - finały IMŚJ. Szczególnie te pierwsze zawody zostały zapamiętane. Obserwował je nadkomplet publiczności (około 14.000), a w wielkim stylu po złoto sięgnął Emil Sajfutdinow, który przy okazji pobił rekord toru. Warto dodać, że Ostrów gościł jeszcze finał SEC 2015, finał SBP 2016 i mecze reprezentacji Polski.
TŻ OSTROVIA DZISIAJ
Od 2017 roku ostrowianie startują pod szyldem Arged Malesa TŻ Ostrovia. Już w debiutanckim sezonie biało-czerwoni byli bliscy wywalczenia awansu do Nice 1. Ligi Żużlowej. Ta sztuka udała się rok później, po wygranym dwumeczu barażowym z Polonią Piła.
Ostrowianie starają się mierzyć siły na zamiary, a także unikać błędów popełnianych przez ich poprzedników. TŻ Ostrovia to drużyna solidna z ciekawym składem, w którym znaleźli się m.in. Grzegorz Walasek i Tomasz Gapiński. Biało-czerwoni to zespół, który będzie w stanie sprawić niejedną niespodziankę na zapleczu.