Skąd taki pośpiech u gorzowskich działaczy? - To kolejny ukłon w stronę kibiców. Do tej pory było tak, że najpierw odbywała się sprzedaż karnetów, a po jej zakończeniu uruchamialiśmy wejściówki na pojedyncze mecze. Mamy jednak świadomość, że niektórzy są zainteresowani konkretnym spotkaniem - podkreśla prezes Ireneusz Maciej Zmora.
Zdaniem szefa gorzowskiego klubu wcześniejszy zakup biletu to wygoda dla każdego kibica. - Fani unikną kolejek w dniu zawodów. Poza tym, proszę pamiętać, że niektórzy już prowadzą sprzedaż biletów na imprezy, które odbędą się znacznie później - wyjaśnia prezes, któremu trudno nie przyznać racji. Dobrym przykładem jest Betard Sparta, która bardzo wcześnie wystartowała ze sprzedażą wejściówek na Grand Prix.
Ruch Cash Broker Stali wydaje się bardzo rozsądny. Derby zawsze cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a teraz może być ono rekordowe. Falubaz dokonał w ostatnim okresie transferowym imponujących transferów i jest jednym z głównych kandydatów do mistrzowskiego tytułu. Rywalizacja ze wzmocnioną ekipą Adama Skórnickiego na pewno zadziała jeszcze mocniej na wyobraźnie gorzowskich fanów.
Dodajmy, że w Gorzowie nic nie wydarzy się kosztem trwającej cały czas sprzedaży karnetów. Gorzowianie przygotowali 6000 wejściówek na spotkanie z Falubazem. Reszta jest zarezerwowana pod karnetowiczów, część vipowską, sektor kibiców gości i strefę buforową. Warto podkreślić, że wejściówki na derby będzie można nabywać tylko i wyłącznie w internecie.
To oznacza, że wicemistrzowie Polski prowadzą w tej chwili sprzedaż karnetów, a także biletów na dwa spotkania - ze Speed Car Motorem Lublin i Falubazem. Stali zależy, żeby podczas obu meczów wypełnić stadion po brzegi. Utrzymanie wysokiej frekwencji to jeden z głównych celów klubu na sezon 2019.
ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji
To może lepiej już na PO powinni sprzedawać, zawsze to można drożej wziąść, a najlepiej na Finał, to już kasa konkretna !!!!