W nadchodzącym sezonie Ipswich Witches ponownie będzie rywalizować na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Wielkiej Brytanii. Działacze "Wiedźm" zdecydowali się na przenosiny do Premiership, po tym jak własne środki w klub zainwestował Keith Chapman.
Zmiana ligi sprawia, że klub musi się wzmocnić i sięgnąć po nowe twarzy. Jednym z nowych zawodników w kadrze na sezon 2019 będzie Krystian Pieszczek.
- Nie byłem nigdy wcześniej na stadionie Foxhall w Ipswich, ale miałem frajdę ze startów na Wyspach, gdy byłem w Leicester Lions. Zawsze daję z siebie wszystko, niezależnie gdzie rywalizuję - powiedział Pieszczek.
23-latek jest przekonany, że fani Ipswich szybko go polubią. - Kibice zobaczą, że się nie oszczędzam i mam nadzieję, że przy moim nazwisku będzie jak najwięcej punktów. Liczę, że uda mi się uniknąć wypadków i kontuzji. Do tego chcę reprezentować jak najlepiej moje kluby i w przypadku Ipswich wierzę w awans do fazy play-off - dodał Polak.
W nadchodzącym sezonie Pieszczek w polskiej lidze startować będzie w Nice 1.LŻ. Młody żużlowiec po latach występów w PGE Ekstralidze postanowił zrobić krok wstecz i wybrał ofertę macierzystego Zdunek Wybrzeża Gdańsk.
ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden: Na PGE Narodowym najlepsza atmosfera i pełne trybuny