IM Argentyny: Nicolas Covatti z kolejnym kompletem. 12 punktów Mariusza Fierleja
Nicolas Covatti był bezbłędny w IV rundzie Indywidualnych Mistrzostw Argentyny, która odbyła się w sobotę na torze w Colonia Baron. Podium uzupełnili Facundo Albin i Fernando Garcia, a dobry występ zaliczył Mariusz Fierlej.
Były mistrz Argentyny pewnie zmierza po kolejny tytuł. Covatti w Colonia Baron wywalczył komplet punktów. Dwukrotnie pokonał także swojego największego rywala w rywalizacji o mistrzostwo - Facundo Albina. Na najniższym stopniu podium stanął Fernando Garcia.
Kolejny udany występ zaliczył jedyny obcokrajowiec w stawce Mariusz Fierlej. 38-latek zapisał na swoim koncie 12 punktów. Nie pojawił się jednak na starcie biegu półfinałowego, a jego miejsce zajął dziewiąty po fazie zasadniczej Julio Romano.
Wyniki:
1. Nicolas Covatti - 21 (3,3,3,3,3,3,3) - 1. miejsce w finale
2. Facundo Albin - 18 (3,2,3,3,3,2,2) - 2. miejsce w finale
3. Fernando Garcia - 17 (2,3,3,3,2,3,1) - 3. miejsce w finale
4. Cristian Zubillaga - 11 (2,3,1,1,2,2,0) - 4. miejsce w finale
---
5. Facundo Cuello - 12 (3,2,2,3,1,1)
6. Eber Ampugnani - 9 (0,2,2,2,3,0)
7. Lucas Torresi - 8 (3,2,0,1,1,1)
8. Julio Romano - 7 (d,1,2,2,2,0)
---
9. Mariusz Fierlej - 12 (1,3,3,2,3,-)
10. Luciano Goycochea - 6 (1,1,2,2,0)
11. Gustavo Curzio - 4 (1,0,1,1,1)
12. Nicolas Marquez - 2 (2,0,d,-,-)
Bieg po biegu:
1. Covatti, Garcia, Fierlej, Ampugnani
2. Torresi, Marquez, Curzio
3. Albin, Zubillaga, Goycochea
4. Cuello, Romano (d)
5. Fierlej, Cuello, Goycochea, Marquez
6. Zubillaga, Ampugnani
7. Garcia, Torresi
8. Covatti, Albin, Romano, Curzio
9. Fierlej, Romano
10. Albin, Ampugnani, Marquez (d)
11. Garcia, Goycochea, Curzio
12. Covatti, Cuello, Zubillaga, Torresi
13. Albin, Fierlej, Torresi
14. Cuello, Ampugnani, Curzio
15. Garcia, Romano, Zubillaga
16. Covatti, Goycochea
17. Fierlej, Zubillaga, Curzio
18. Ampugnani, Romano, Torresi, Goycochea
19. Albin, Garcia, Cuello
20. Covatti
Półfinały:
21. Covatti, Zubillaga, Cuello, Ampugnani
22. Garcia, Albin, Torresi, Romano
Finał:
23. Covatti, Albin, Garcia, Zubillaga
-
Przecież to ja Zgłoś komentarz
po żużlu.Zostanie tylko Polska ze swoimy herosami i imprezami robionymi z rozmachem.Reszta światowego towarzystwa będzie jeździła w imprezach do grilla. -
kibicujmy kulturalnie Zgłoś komentarz
fierlej jak pogina po kontuzji to nie jest gosc ktory lubi siedziec na ławie cos czuje jego mega powrot jak i Hliba ktory schudl 20 kilo