Akcja, jakiej w żużlu jeszcze nie było. W Gdańsku chcą zaszczepić sport wśród dzieci

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: kibice Wybrzeża Gdańsk
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: kibice Wybrzeża Gdańsk

Środowisko żużlowe, sportowe i biznesowe w Gdańsku połączyło swoje siły w szczytnym celu. Akcja o nazwie #ZaszczepmyDzieciomSport ma umożliwić przyjście na stadion tym, którzy dotychczas o tym nawet nie myśleli.

[color=#222222]

Obecnie klimat wokół żużla w Gdańsku jest taki, jakiego nie było od lat. Rekordowym zainteresowaniem cieszą się karnety na mecze oraz gadżety z klubowego sklepu, a liczba sponsorów bardzo szybko zbliża się do niedostępnej dotychczas granicy stu podmiotów i wszystko wskazuje na to, że niedługo po raz pierwszy w historii Wybrzeża ta bariera zostanie przekroczona.
[/color]


Codziennie rośnie liczba osób zaangażowanych w budowanie żużlowej społeczności wokół klubu, a dzięki ogłoszonej dziś inicjatywie do tego grona będzie mógł dołączyć każdy.
Akcja #ZaszczepmyDzieciomSport to wspólna inicjatywa GKŻ Wybrzeże, Fundacji Zenona Plecha, Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku oraz Pomorskiego Hospicjum dla dzieci mająca na celu sportową aktywizację dzieci i młodzieży oraz zapewnienie możliwości przeżywania sportowych emocji także tym, których na to nie stać.



[color=#222222]ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: powiedziała "tak" legendzie Liverpoolu. Dzielą ich 22 lata

[/color]

Sprawdź ceny biletów na polskich stadionach!

- Każdy sympatyk żużla w Gdańsku chciałby, żeby stadion był pełny, a do szkółki zgłaszało się wielu chłopców marzących o karierze żużlowca, jak miało to miejsce przed laty. Pamiętajmy, że bardzo często miłość do żużla rodzi się na trybunach, a ewentualne próby uprawiania żużla są dopiero kolejnym etapem. Nie można nikogo wykluczać. Chciałbym umożliwić przyjście na stadion tym, którzy są pokrzywdzeni przez los. Jestem przekonany, że żużel znów może się stać czołową dyscypliną sportową w Gdańsku - powiedział Zenon Plech.

[color=#222222]Założeniem akcji jest zapewnienie sponsorom oraz kibicom możliwości zakupu karnetu dla mniej dzieci, których rodziny stykają się z dużymi problemami, dzieci odebranych rodzicom czy też najmłodszych podopiecznych Pomorskiego Hospicjum. Wstępne konsultacje społeczne prowadzone przez Magdalenę Theus, koordynatora społecznej odpowiedzialności biznesu w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Gdańsku wykazały, że blisko 200 dzieci znajdujących się pod opieką tejże organizacji wyraża zainteresowanie uczestnictwem w meczach żużlowych. Niestety ze względów finansowych nie mają takich możliwości.

[/color]Kluby narzekają na wymóg telewizji. Zobacz więcej!
Gdański Klub już w poprzednich sezonach udostępniał miejsce na trybunach zorganizowanym grupom dzieci z Domów Dziecka czy odległych od Gdańska miejscowości. Tym razem akcja ma przybrać inny charakter - Rokrocznie nie robiliśmy problemu zorganizowanym grupom mniej zamożnych dzieci z bezpłatnym wstępem na nasz obiekt, jednakże teraz chcielibyśmy pójść krok dalej - stwierdził Tadeusz Zdunek, prezes klubu.


 - Po pierwsze chcemy "zaszczepić" żużel znacznie większej grupie dzieci, a po drugie chcemy by te dzieci, które w ramach akcji znajdą się na stadionie znalazły na swoim sektorze animatora, czy też otrzymały od nas drobny upominek czy posiłek. Dlatego apelujemy do wszystkich sponsorów oraz kibiców, których na to stać, by zdecydowali się pomóc w zakupie karnetu dla dziecka w wieku 7-14 lat w cenie 50 zł za sztukę. My jako klub ze swojej strony dołożymy wszelkich starań, by dla naszych gości wizyta na stadionie była bardzo przyjemnym przeżyciem.
Entuzjastą pomysłu jest także trener Zdunek Wybrzeża Gdańsk. - Dzieci to nasza przyszłość i bardzo się cieszę z tego, że więcej młodych osób będzie mogło nas wspierać na stadionie. Gdy ktoś się zarazi żużlem w pozytywnym tego słowa znaczeniu, zapraszam na treningi do szkółki. Pamiętam nabory podczas których było 250-300 chętnych do szkółki, dziś te liczby są zdecydowanie mniejsze. Kto wie, może doczekamy się dzięki temu kolejnego Krystiana Pieszczka czy Karola Żupińskiego - przyznał Mirosław Berliński.

#ZaszczepmyDzieciomSport to akcja zainicjowana przez Zdunek Wybrzeże Gdańsk, działacze jednak nie obrażą się, gdy rozniesie się po całej Polsce. - Od lat mówimy, że spada zainteresowanie żużlem, że dzieci nie chcą być aktywne. Dlatego my stawiamy na działanie, by to zmienić. Kto wie czy dzięki karnetowi zakupionemu przez któregoś z kibiców czy sponsorów, za 2-3 lata będziemy mieli w drużynie kolejnego wychowanka. Jeśli inne kluby pójdą za naszym przykładem organizując taką samą lub podobną akcję będziemy się cieszyć. W przypadku takiej akcji można tylko zyskać - podsumował Tadeusz Zdunek.

Karnety dla dzieci w cenie 50 złotych można kupować za pośrednictwem internetu, na stronie klubu.

Komentarze (7)
avatar
Godfather-Darth Vader
7.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A jakich szczepionek użyje Dyzma Zdunek? 
avatar
Tomek GKS
6.03.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Super! Chętnie kupię taki karnet. Niech się jakiś dzieciak ucieszy. Brawo Panie Tadku!!! 
avatar
Xav
6.03.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Tadziu jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili!
Karnet ode mnie idzie,pełen szacunek za akcję.
Uratowałeś gdański żużel a teraz dajesz frajdę dzieciakom, brawo! 
avatar
ax-GKS
6.03.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wielkie brawa za ten pomysł! 
avatar
VIPER11
6.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Świetny pomysł, a cel szczytny. Niech dzieciaczki mają radochę i niech dzięki niej przynajmniej na trochę zapomną o swoich problemach.