- Jeden mecz przy światłach to koszt na poziomie czterech, pięciu tysięcy złotych -słyszymy od jednego z działaczy z pierwszej ligi. - Najgorsze, że światło musi być włączone na każdym spotkaniu telewizyjnym. To spory wydatek. Te pieniądze lepiej byłoby przeznaczyć na coś innego - dodaje.
W Głównej Komisji Sportu Żużlowego przyznają, że oświetlenie rzeczywiście jest wymagane na wszystkich meczach telewizyjnych. Także tych, które będą rozgrywane o godzinie 14:30 czy 16:15. - Taki wymóg jest spowodowany czułością kamer. To normalna rzecz przy transmisjach z wydarzeń sportowych. Zapewniam, że nie mamy do czynienia z niczym nadzwyczajnym - wyjaśnia Zbigniew Fiałkowski, wiceprzewodniczący GKSŻ.
Zastrzeżenia niektórych działaczy mogą wydawać się logiczne. W sezonie 2019 kluby mają otrzymać od telewizji minimum po 100 tysięcy złotych. Przy dużej liczbie meczów telewizyjnych wydatki na oświetlenie mogłyby zdecydowanie pomniejszyć tę kwotę. A prezesi zwracają uwagę, że spotkanie w telewizji zawsze ma wpływ na mniejszą frekwencję. Są oczywiście też tacy, dla których nie ma żadnego problemu, bo ich umowa z miastem na wynajęcie obiektu nie przewiduje dodatkowych opłat za oświetlenie.
ZOBACZ WIDEO Ofiara: Motor może rywalizować z GKM-em o utrzymanie
Zobacz także: Prokuratura w Gliwicach nadała bieg sprawie wypowiedzi prezesa ROW-u o Łagucie
W GKSŻ mówią nam, że pretensje niektórych działaczy są nieuzasadnione. - Nikt mnie nie przekona, że chodzi o takie kwoty - podkreśla Zbigniew Fiałkowski. - Jeden mecz przy włączeniu świateł to maksymalnie 500, 600 zł. O pięciu tysiącach można mówić, jeśli chodzi o wykup światła na cały miesiąc - tłumaczy wiceprzewodniczący.
Część działaczy ma również zastrzeżenia do nowej godziny meczów w ELEVEN. Przypomnijmy, że niektóre będą rozgrywane w soboty o 20:15. Kluby nie mają nic przeciwko, żeby spotkania rozpoczynać o tej porze, kiedy temperatury będą już wysokie. Jednak na początku sezonu woleliby jechać wcześniej, żeby nie odstraszać kibiców.
Firma montująca może być sponsorem i przy o Czytaj całość