Tadeusz Zdunek chce mocno rozwinąć Wybrzeże. Organizacyjnie jest w połowie drogi

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Tadeusz Zdunek
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Tadeusz Zdunek

W ostatnim czasie Zdunek Wybrzeże przekroczyło po raz pierwszy w historii gdańskiego żużla liczbę stu sponsorów. Niemal każdego dnia klub ogłasza nowe podmioty wspierające. Tadeusz Zdunek ma długofalowy plan na rozwój.

Ostatnie lata przynosiły gdańskiemu żużlowi wiele dobrego. Nie mówi się już o Wybrzeżu w kwestii długów, brakuje jednak wyników. - To jest cały czas droga, która ma nas doprowadzić do odpowiedniego celu. Ostatni sezon nie był dla nas najlepszy. Nie doszliśmy do play-offów, co też wpływa na liczbę sponsorów i kwotę ich wsparcia. My dbamy o wszystkich, którzy nas wspierają i dlatego niewiele firm od nas odchodzi. To też kwestia zaufania. Wszyscy sponsorzy są na bieżąco informowani o sytuacji klubu i gdy są zadbani, przyprowadzają swoich znajomych. Przypominam, że założyliśmy sobie liczbę 200 podmiotów wspierających, obecnie mamy ich ponad 100. Ta liczba jest osiągalna - powiedział Tadeusz Zdunek, prezes Wybrzeża.

Joergensen liczy na szansę w Polsce. Zobacz więcej!

Aktualnie zmieniła się struktura zatrudnienia w klubie. Mirosław Berliński skupia się na pierwszej drużynie, a do grona pracowników dołączył Krystian Plech. Łącznie w administracji klubu pracują cztery osoby. - Ciągle się rozwijamy, a w klubie poza trenerem są nadal cztery osoby tak, jak to było w poprzednim sezonie. Mocno zmniejszyliśmy koszty, na przykład kiedyś kilka osób miało samochody służbowe, teraz jest jeden pojazd od sponsora, przeznaczony do użytkowania. Dzięki temu koszty maleją - zauważył prezes.

- Każdy ma za zadanie na siebie zarobić i gwarantuję, że tak jest. To nie jest tak, że ktoś przychodzi i dostaje pieniądze za darmo. To z ich pracy wynika to, że przybywa nam tylu sponsorów. Sytuacja jest zupełnie inna niż za czasów poprzedniego prezesa, gdzie struktura organizacyjna była zaburzona. Poukładaliśmy to od zera i efekty przychodzą systematycznie - stwierdził Zdunek.

ZOBACZ WIDEO: Cztery okrążenia z Kacprem Gomólskim

Znane postacie ze świata sportu kupują dzieciom karnety na mecze Zdunek Wybrzeża. Zobacz więcej!

Już teraz wielu chwali Wybrzeże, a ma być jeszcze lepiej. - Nasz cel, to systematyczny rozwój, tak jak miało to miejsce z moimi firmami. Nie można niczego osiągnąć gwałtownie, z dnia na dzień, bo może się to łatwiej rozsypać. Dwa lata temu byliśmy milimetry od awansu, po czasie stwierdzam że byłoby to za szybko. Żałuję poprzedniego, pechowego roku, jednak teraz jesteśmy organizacyjnie bardziej przygotowani do awansu i jestem przekonany, że znajdziemy odpowiednie środki - zdeklarował prezes.

Nowe inicjatywy przynoszą efekty. - Pomysłów na rozwój mamy wiele. Ostatnio po raz pierwszy zorganizowaliśmy śniadanie biznesowe, podczas którego kolejne podmioty zgłosiły chęć sponsoringu. W przyszłym tygodniu nasi partnerzy spotkają się ponownie. Do tego nasi sponsorzy jadą wspólnie do Gniezna. Wielu z nich mocno zaangażowało się w akcję #ZaszczepmyDzieciomSport. Co ciekawe nie tylko sponsorzy i kibice zdecydowali się w ramach niej kupić karnety. Ostatnio zaskoczył nas Emil Sajfutdinow, który zakupił dziesięć sztuk, za co mu dziękujemy. Teraz rozwijajmy obecne inicjatywy, później zaczniemy kolejne, a gwarantuje że pomysłów w klubie nie brakuje - podsumował Tadeusz Zdunek.

Źródło artykułu: