Fogo Unia dała lekcję Stelmet Falubazowi. Mistrz pewnie wygrał w Zielonej Górze (relacja)

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow [cz], Nicki Pedersen [ż]
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow [cz], Nicki Pedersen [ż]

Zimny prysznic dla Stelmet Falubazu Zielona Góra. Kandydat do medalu DMP 2019 w meczu kontrolnym wysoko przegrał u siebie z mistrzami kraju, Fogo Unią Leszno, 32:58. I choć był to tylko sparing Adam Skórnicki ma o czym myśleć.

- Mistrz był w dobrej formie. Te punkty już nam trochę mówią - mówił Adam Skórnicki po środowym sparingu między Fogo Unią Leszno a Stelmet Falubazem Zielona Góra, wygranym przez mistrzów Polski 49:41 (relacja TUTAJ). I o ile wtedy był u niego optymizm, o tyle po czwartkowym meczu kontrolnym, już na torze przy Wrocławskiej 69, menedżer zielonogórzan może mieć spory ból głowy.

Sparing sparingiem, wynik kwestią drugorzędną, jednak po takich zawodach w Stelmet Falubazie może się wkraść niepokój. Fogo Unia w pierwszej fazie zmagań w zasadzie robiła co chciała, po czwartym wyścigu prowadząc już różnicą 12 punktów. Dość powiedzieć, że pierwsza "trójka" przy nazwisku zielonogórskiego żużlowca pojawiła się dopiero po 6. biegu, w którym to Piotr Protasiewicz zdecydowanie wjechał pod Jarosława Hampela, wysuwając się na najlepiej punktowaną pozycję.

To, co najbardziej rzucało się w oczy, to bolączki Stelmet Falubazu na starcie i dojeździe do pierwszego wirażu. Nawet wtedy, gdy refleksowo miejscowi nie przegrywali z mistrzami Polski, na łuku z przodu jechali już przedstawiciele Fogo Unii. I tak było przez zdecydowaną większość zawodów. Wyjątki można policzyć na palcach jednej ręki.

ZOBACZ: Falubaz zniknie z nazwy klubu żużlowego? Klub nie porozumiał się ze spółką Falubaz Polska SA

ZOBACZ WIDEO SEC na Stadionie Śląskim. Tak było w 2018 roku!

Drużynie Piotra Barona trzeba też oddać to, że była szybka nie tylko na pierwszych 30-stu metrach, ale i na dystansie. Goście dowozili "trójki" zwykle w bardzo pewny sposób, ze sporą przewagą nad przeciwnikami. O tym Skórnicki i jego ludzie też będą musieli pomyśleć.

Pocieszeniem dla Stelmet Falubazu może być fakt, że w drugiej części spotkania gospodarze byli w stanie nawiązać walkę z Fogo Unią. Drużynowo gonitw co prawda nie wygrywali, ale mistrzowi kraju nie było już tak łatwo o zwycięstwa. Z drugiej strony pojawia się pytanie, czy jadącemu na własnym torze Stelmet Falubazowi wypada szukać ustawień aż do połowy meczu. Tu wracamy jednak do punktu wyjścia, treningowego charakteru zawodów i powtarzanego jak mantrę tekstu "to był sparing, sprawdzaliśmy różne rzeczy, wynik nie jest istotny". Tylko czy po takich zawodach u Skórnickiego i spółki nie powinna zapalić się lampka ostrzegawcza?

W każdym razie ostrzegawczej lampki nie powinno być przy osobach wspomnianego wcześniej Piotra Protasiewicza i Martina Vaculika. Ci imponowali prędkością na dystansie i stworzyli kilka naprawdę ciekawych wyścigów. A jeśli chodzi o zespół Barona, tu żadnego niepokoju być nie może. Fogo Unia zaprezentowała się jak na mistrza przystało. W nowym sezonie PGE Ekstraligi jej uczestnikom trudno będzie zatrzymać tak kompletnych leszczynian.

Punktacja:

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 32 pkt.
9. Patryk Dudek - 7 (1,3,0,1,2)
10. Michael Jepsen Jensen - 3 (0,0,3,0)
11. Martin Vaculik - 7 (0,2,3,2)
12. Nicki Pedersen - 3+1 (1,1*,0,0,1)
13. Piotr Protasiewicz - 10 (2,3,2,3)
14. Mateusz Tonder - 0 (0,0,0,0)
15. Norbert Krakowiak - 2 (2,0,0)
16. Sebastian Niedźwiedź - 0 (0)

Fogo Unia Leszno - 58 pkt.
1. Emil Sajfutdinow - 7 (3,3,1,-)
2. Brady Kurtz - 8+1 (2*,0,3,2,1)
3. Jarosław Hampel - 8+1 (3,2,2,1*)
4. Janusz Kołodziej - 10+3 (2*,1*,1*,3,3)
5. Piotr Pawlicki - 7+1 (1,2,2,2*)
6. Dominik Kubera - 5+2 (1,1*,1,2*)
7. Bartosz Smektała - 13+1 (3,3,1*,3,3)

Bieg po biegu:
1. Sajfutdinow, Kurtz, Dudek, Jepsen Jensen - 1:5 - (1:5)
2. Smektała, Krakowiak, Kubera, Tonder - 2:4 - (3:9)
3. Hampel, Kołodziej, Pedersen, Vaculik - 1:5 - (4:14)
4. Smektała, Protasiewicz, Pawlicki, Krakowiak - 2:4 - (6:18)
5. Sajfutdinow, Vaculik, Pedersen, Kurtz - 3:3 - (9:21)
6. Protasiewicz, Hampel, Kołodziej, Tonder - 3:3 - (12:24)
7. Dudek, Pawlicki, Kubera, Jepsen Jensen - 3:3 - (15:27)
8. Kurtz, Protasiewicz, Sajfutdinow, Krakowiak - 2:4 - (17:31)
9. Jepsen Jensen, Hampel, Kołodziej, Dudek - 3:3 - (20:34)
10. Vaculik, Pawlicki, Smektała, Pedersen - 3:3 - (23:37)
11. Protasiewicz, Kurtz, Hampel, Jepsen Jensen - 3:3 - (26:40)
12. Smektała, Vaculik, Kubera, Tonder - 2:4 - (28:44)
13. Kołodziej, Pawlicki, Dudek, Pedersen - 1:5 - (29:49)
14. Smektała, Kubera, Pedersen, Niedźwiedź - 1:5 - (30:54)
15. Kołodziej, Dudek, Kurtz, Tonder - 2:4 - (32:58)

Frekwencja: 2200 osób
Zestaw startowy: I

Komentarze (282)
avatar
Asfodel - nie karmię trolli
22.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pokuszę się o takie obiektywne stwierdzenie, podsumowujące wczorajszy spar. Ani Falubaz nie ma podstaw do wieszania psów na swoich zawodnikach ani my podstaw do optymizmu, że coś w Zielonce zdz Czytaj całość
viva UL
22.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wniosek jest jeden,wielki czas go wdrożyć.
Czytelna polityka startowa w Klubie.
Przy obecnej dyspozycji Smyka I Domina NALEŻY IM SIĘ więcej niż trzy obowiązkowe starty w lidze.
Zawsze ktoś ma s
Czytaj całość
avatar
kocham Ostafińskiego
22.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fakt, że nie wyglądało to dobrze. Poczekajmy jednak do pierwszych spotkań ligowych. 
avatar
barabasz
22.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na papierze skład naszych super a na torze mizeria!!! Byki pokazały naszym gdzie jest ich miejsce. To dopiero pierwsze starty i próby, ale widać ile naszym brakuje do formy Bykom?? Liczenie tyl Czytaj całość
avatar
mari
22.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo pierwsze koty za płoty, ale "Smyki" odpalił jak na sylwestra :)