Tadeusz Zdunek: Wcześniej mieliśmy wielkie parcie na awans. Nie tędy droga
Spokojnie, z chłodną głową, bez "napinki". Takie podejście ma Tadeusz Zdunek przed nowym sezonem. Na początek jego zespół czeka mecz ligowy w Gnieźnie. Dotychczasowe wyniki treningów punktowanych nie są dla niego żadnym wyznacznikiem.
Żużlowcy Zdunek Wybrzeża mają spokojnie przejechać sezon. Nad morzem zmieniono cele, co ma pomóc w jeździe z chłodną głową. - Chcemy jechać bez napięcia. Poprzednie lata, gdy mieliśmy wielkie parcie na awans pokazały, że nie tędy droga. My chcemy spokojnie przejechać sezon bez "napinki". Zobaczymy co będzie w play-offach - ocenił Zdunek.
Zobacz zapowiedź meczu Start - Wybrzeże!
A kto w takim razie ma być liderem zespołu? - Dopiero zobaczymy kto nim będzie. Ja mam nadzieję, że będzie ich przynajmniej trzech - Kacper Gomólski, Krystian Pieszczek i Mikkel Bech. Zaskakująco dobrze jeździ Adrian Cyfer, po którym nie spodziewaliśmy się tyle co prezentuje. Bardzo dobrze jeździ też Joel Kling. Thorssell niedługo wróci i zobaczymy jak to wszystko zostanie ułożone po jego powrocie - zastanawia się prezes.
Pełny okres przygotowawczy atutem Zdunek Wybrzeża. Zobacz więcej!
W treningach punktowanych słabiej spisywali się gdańscy juniorzy, którzy zazwyczaj przegrywali z innymi młodzieżowcami. - Oni zawsze rozjeżdżają się wolniej. Nasi juniorzy mają po 17 lat, to nie są 20-21-latkowie. W niemal każdej dyscyplinie sportu 21-latek to już dawno senior, nasi mają jeszcze przed sobą dużo nauki - stwierdził Tadeusz Zdunek.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>