Do wypadku z udziałem Artura Mroczki doszło w 12. wyścigu spotkania Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Unia Tarnów (40:50, relacja TUTAJ), gdy senior Jaskółek nie zdołał uniknąć starającego się opanować swój motocykl Mateusza Cierniaka. Obaj żużlowcy gości wylądowali na torze.
Cierniak dokończył zawody, ale później, podobnie jak Mroczka, został przetransportowany do szpitala na badania. Pierwsze informacje dotyczące seniora nie są zbyt optymistyczne.
"Niestety złe informacje napływają z Gdańska. Artur Mroczka prawdopodobnie ma złamaną rękę. Nasz zawodnik udał się już na szczegółowe badania do szpitala w rodzinnym Grudziądzu. Trzymajcie kciuki za Artura!" - przekazali tarnowianie za pośrednictwem Facebooka.
Zobacz także: Ostrovia - Start: mieli nosa do Berntzona. Derbowy pogrom przy pełnych trybunach (relacja)
Kontuzja Artura Mroczki to ogromny problem dla Unii Tarnów, która na ten moment nie ma w kadrze ani jednego rezerwowego seniora.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla Bus Krzysztofa Buczkowskiego