Noty dla zawodników Unii Tarnów:
Artur Mroczka 5. Były zawodnik Wybrzeża Gdańsk pokazał się na torze Stadionu im. Zbigniewa Podleckiego bardzo dobrze. Był od samego początku bardzo szybki. Co prawda na inaugurację przegrał z Krystianem Pieszczkiem, jednak później był bezbłędny i wygrywał w wielkim stylu. Tym bardziej szkoda jego upadku, po którym złamał kość łódeczkowatą.
Daniel Kaczmarek 4+. Cichy bohater tarnowskiego zespołu. Kaczmarek miał przeciętny początek zawodów, w drugiej części potrafił jednak dwukrotnie wygrać podwójnie z rywalami z Gdańska. Jak na zawodnika drugiej linii, spisał się doskonale. Zdecydowanie zrobił różnicę.
Wiktor Kułakow 6. Inna nota dla Kułakowa nie byłaby możliwa. Był bezbłędny i chociaż o swoje pozycje musiał walczyć, za każdym razem na metę przyjeżdżał pierwszy, zazwyczaj z imponującą przewagą. Tak, Rosjanin był zdecydowanym bohaterem meczu w Gdańsku!
"Jak nie wychodzi u siebie, frustracja narasta" - zobacz komentarze po meczu w Gdańsku!
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Kto zdobędzie mistrzostwo Polski? "Legia zyskała luz po zwolnieniu Sa Pinto"
Artur Czaja 2+. Najsłabszy z tarnowskich seniorów. Przez całe zawody minął tylko dwóch rywali - Adriana Cyfera i Mikkela Becha. Mocno nierówny, dwukrotnie przegrał z dużo młodszym od siebie Karolem Żupińskim.
Peter Ljung 4+. Od początku niezwykle szybki. W pierwszych trzech rundach nie było na niego mocnych. Dopiero w drugiej części spotkania, gdy wynik był pewny dla Unii, zaliczył słabsze występy. Mimo wszystko gdańszczanie mogli zazdrościć tarnowianom takiego zawodnika.
Mateusz Cierniak 3. Jego łączną ocenę na pewno obniżają porażki z Karolem Żupińskim i z Joelem Klingiem. Z oboma gdańszczanami prowadził, jednak nie potrafił utrzymać pozycji. Z drugiej strony pokonał Mikkela Becha. Jak na juniora, na pewno solidny występ.
Dawid Rempała 2. Najsłabiej jadący zawodnik spotkania, który jednak w swoim drugim starcie potrafił skutecznie odpierać ataki Denisa Zielińskiego. Na wyjazdach tarnowianie nie powinni wymagać od niego wiele więcej.
Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk:
Krystian Pieszczek 4. Wizualnie zdecydowanie najmocniejszy punkt Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Zdobył 11 punktów i wygrał 2 na 5 wyścigów. Gdyby nie pech w postaci defektu i zatarcia silnika, mógł jeszcze mocniej pomóc drużynie. Minusem dla niego był z pewnością 11. bieg, w którym przegrał z parą Kułakow - Kaczmarek.
Joel Kling 1. Szwed po bardzo słabym występie w Gnieźnie dostał kolejną szansę. Zdecydowanie jej nie wykorzystał. Co prawda minął na dystansie Cierniaka, jednak od Szweda wymagano dużo więcej. W Daugavpils zapewne pojedzie za niego Bradley Wilson-Dean, a niedługo wraca Jacob Thorssell. Kling może mieć problemy z powrotem do składu po takim początku sezonu.
Kułakow z pierwszym kompletem w lidze polskiej. Zobacz więcej!
Adrian Cyfer 4+. Do niego kibice Wybrzeża nie powinni mieć większych zastrzeżeń. Cyfer został zakontraktowany jako zawodnik drugiej linii, a pokazuje się z bardzo dobrej strony. Zdobył 10 punktów i 2 bonusy i swoim występem przyćmił żużlowców, którzy mieli być dużo mocniejszymi punktami gdańskiej drużyny.
Mikkel Bech 2-. Bardzo słaby występ kapitana Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Walczył, starał się, ale nic nie wychodziło i zamiast zbliżać się do rywali, zazwyczaj tracił pozycję. Duńczyk ma sporo materiału do przemyśleń.
Kacper Gomólski 3-. Przez cały mecz totalnie bezbarwny. Gomólski do wyścigów nominowanych nie potrafił wygrać wyścigu, a po to został zakontraktowany. Na jego usprawiedliwienie działa fakt, że upadł na mocno zdarte miejsce, jednak i tak o tym meczu chciałby z pewnością bardzo szybko zapomnieć.
Karol Żupiński 4. Junior Zdunek Wybrzeża Gdańsk zrobił niemal wszystko ile mógł. Zdobył 6 punktów i bonus, dwukrotnie pokonując na trasie Artura Czaję. Do pełni szczęścia zabrakło drugiego zwycięstwa z Cierniakiem, jednak był to z pewnością najlepszy junior tego spotkania.
Denis Zieliński 2. Identyczny występ do Dawida Rempały. Najpierw wygrał z młodym tarnowianinem, następnie przegrał. Wyglądał na szybszego od tego rywala, jednak totalnie nie miał pomysłu na atak. Przed nim sporo nauki.